Od marca lublinianie korzystali z publicznych jednośladów ponad 220 tys. razy. 911 rowerów można jeszcze wypożyczać do końca października.
To ostatni sezon z obecnym operatorem. Teraz Ratusz przygotowuje się do podpisania nowej umowy, a rowery miejskie mają działać na innych zasadach.
- Lubelski Rower Miejski zajmuje ważne miejsce wśród usług, które świadczymy na rzecz swoich mieszkańców. Dlatego podejmowane są już prace związane z kontynuacją funkcjonowania systemu rowerowego, na który umowa z operatorem kończy się w tym roku. To jednak nie jedyne działania, które realizujemy na rzecz ruchu rowerowego. Od kilkunastu lat systematycznie rozwijana jest sieć infrastruktury rowerowej, która liczy już ponad 170 km - mówi Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.
Z powodu pandemii koronawirusa lubelski rower miejski zaliczył w tym roku najsłabszy sezon.
- Z uwagi na wiosenną falę epidemii, działanie systemu zostało tymczasowo zawieszone w kwietniu. W okresie od marca do końca września liczba wypożyczeń przekroczyła 221 tys. W analogicznym okresie roku ubiegłego liczba wypożyczeń wyniosła ponad 511 tys. W bieżącym sezonie miłośnicy dwóch kółek mogli korzystać z 911 rowerów, w tym 20 rowerów dziecięcych i 5 tandemów, na 93 samoobsługowych stacjach zlokalizowanych w Lublinie i Świdniku - precyzuje Justyna Góźdź z lubelskiego ratusza.
Jak informuje Ratusz decyzja o zakończeniu sezonu wypożyczeń w październiku wynika z aktualnej sytuacji epidemicznej. Termin nie będzie wydłużony do końca listopada, tak jak miało to miejsce w latach ubiegłych. Lubelski Rower Miejski działa od 2014 roku. Od początku funkcjonowania publiczne jednoślady były wypożyczane ponad 3 miliony 400 tys. razy.