Plac Litewski w Lublinie popołudniu wygląda jak miejskie kąpielisko. Przychodzą tu rodzice z dziećmi wyposażeni w ręczniki, piłki plażowe i stroje kąpielowe. Najmłodsi chętnie wskakują do wody (i to nierzadko z opiekunami), aby ochłodzić się w upalny dzień.
Polecany artykuł:
Państwowa Inspekcja Sanitarna nie prowadzi nadzoru nad jakością wody w fontannach. Jest to element architektury miejskiej, który nie jest przeznaczony do kąpieli. Badaniom podlega jedynie woda z kąpielisk i miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli, a fontanny na pewno do takich miejsc nie należą.
Woda w fontannach krąży w obiegu zamkniętym i mimo chlorowania mogą być w niej obecne bakterie chorobotwórcze i grzyby. Pozostająca w otwartym zbiorniku woda może podlegać skażeniu mikroorganizmami obecnymi w odchodach zwierzęcych między innymi: Escherichia coli, enterokoki oraz wirusami (enterowirusy, norowirusy) i pierwotniakami pasożytniczymi (Giardia, Cryptosporidium). Aerozole wokół fontann mogą być źródłem zakażenia bakteriami z rodzaju Legionella, szczególnie jeśli woda w instalacji nie jest schładzana do temperatury < 20o C. Do zakażenia pałeczkami z rodzaju Legionella dochodzi poprzez wdychanie skażonego aerozolu wodno-powietrznego.
Poniżej filmik z innego miasta
Najciekawsze wydarzenia w Lublinie [1-3.07]
- Trzeba podkreślić, że zwłaszcza małe dzieci narażone są na zagrożenia zdrowotne płynące z bezpośredniego kontaktu z wodą z fontann gdyż ich układ odpornościowy nie jest w pełni rozwinięty i może nie poradzić sobie samemu w zwalczeniu ewentualnych infekcji – podkreśla ekspert.
Mimo, że wszystkie fontanny są oznakowane zakazem używania wody do picia oraz zakazem korzystania z kąpieli, to wiele osób tego zakazu nie przestrzega.
Zgodnie z art. 55 kodeksu wykroczeń (na podstawie Dz.U.2021.0.281 tj. - ustawa z dnia 20 maja 1971 r.), kąpiel w miejscu zabronionym podlega karze grzywny do 250 zł albo karze nagany i podlega wykroczeniu przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu.