- W Lublinie oddano około 40 głosów, najmniej, bo ani jednego - w Wojciechowie - przyznaje Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego i dodaje: - Limit, aby naukowcy mogli użyć tych wyników i je opracować wynosi 200 oddanych głosów, ale im więcej, tym lepiej.
Badania Klimatu Rowerowego to próba oceny jakości warunków korzystania z roweru w Polsce. Jak zaznaczają eksperci, nie liczy się w nim to, jak wiele kilometrów dróg rowerowych znajduje się w danym mieście czy gminie, a to jak się po nim jeździ.
Znajdziemy w niej pytania o to, czy jadąc jednośladem, czujemy się bezpiecznie, jak reagują na cyklistów kierowcy, a także czy infrastruktura jest bezpieczna oraz budowana "z głową".
W województwie lubelskim w badaniach bierze udział kilka miast: Lublin, Zamość, Świdnik, Parczew, Lubartów, Bełżyce i Wojciechów.
- Cząstkowe wyniki poznaliśmy 18 listopada. W gronie miast wojewódzkich Lublin niestety wypada najgorzej, wypełniono tu 44 ankiety - dodaje Kowalik.
A do liderów brakuje nam dużo
- Gdańsk, Wrocław - te miasta mają już ponad 500 wypełnionych ankiet. Weźmy przykład z Lubartowa, który prowadzi w kategorii miast do 50 tys. mieszkańców - wyjaśnia Kowalik.
Dlaczego to jest tak ważne?
- Im więcej ankiet, tym bardziej miarodajne wyniki, a mogą się one przyczynić do poprawy jakości infrastruktury rowerowej w mieście. W końcu ktoś nie patrzy wyłącznie na liczbę kilometrów dróg rowerowych. Takie dane może wyglądają efektownie, ale nic tak naprawdę nie znaczą - przyznaje Kowalik.
Wypełnienie kwestionariusza zajmuje około 15 minut. Można to zrobić do końca roku tutaj.
Polecany artykuł: