zdrowie

Przeskoczyli mukowiscydozę! Przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie skakanki poszły w ruch. ZDJĘCIA

2024-07-24 15:42

Na dziedzińcu Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie skakanki poszły w ruch. Dlaczego? By motywować chorych na mukowiscydozę – i nie tylko – do aktywnego trybu życia. - Akcja „Przeskocz mukowiscydozę" jest wyzwaniem dla wszystkich ośrodków w Polsce – przyznaje Violetta Opoka-Winiarska, kierownik kliniki pediatrii chorób płuc i reumatologii dziecięcej w USD.

Spis treści

  1. Co to jest mukowiscydoza?
  2. Codzienność z chorobą
  3. Poskakali na dziedzińcu

Lubelski szpital jest najmłodszym ośrodkiem leczenia mukowiscydozy, który jest wpisany na listę rekomendowanych ośrodków. Wyzwanie „do skakania” wpłynęło z Gdańska. - Akcja jest skierowana do pacjentów, ich rodziców, do społeczności. Ma służyć informacji o chorobie, ale i wesprzeć pacjentów i rodziców, że nie są sami – przyznaje Violetta Opoka-Winiarska.

Co to jest mukowiscydoza?

Choroba ta jest jedną z najczęstszych chorób genetycznych. Jak dotąd nieuleczalna. - Atakuje wiele układów i narządów, największe zagrożenie sprawiają zmiany chorobowe płuc, jelit, wątroby i trzustki. Organizm chorego produkuje nadmiernie lepki śluz, powodujący zaburzenia we wszystkich narządach posiadających gruczoły śluzowe. Śluz zatyka kanaliki w płucach, utrudniając odkrztuszanie, przez co płuca chorego to “plac zabaw” dla bakterii. Mukowiscydoza przebiega inaczej u każdego pacjenta – informuje Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą Oddział w Gdańsku.

Na Wspólnej. Nalepa wygarnie Adamskiemu. Nie pozwoli mu znęcać się nad Patrycją

Codzienność z chorobą

Jedną z chorujących na mukowiscydozę jest Martyna Kurek. Jak wygląda jej życie z tą chorobą? - Jest czasami ciężko. Wiadomo, wszystkie inhalacje, leki, to trochę czasu zajmuje. Ale daje sobie radę – przyznaje 16 latka.

Martyna urodziła się z pękniętym jelitem. - Mama mi opowiadała, że przez kilka miesięcy byłam w szpitalu. Miałam operację ratującą życie w pierwszej dobie. Odczuwam skutki tej choroby, bo to jest jednak trudne psychicznie. Ale daje sobie radę, powoli i do przodu. Staram się – mówi z uśmiechem na twarzy Martyna Kurek.

Poskakali na dziedzińcu

By wesprzeć chorych na mukowiscydozę 24 lipca (środa) na dziedzińcu Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego zgromadziło się kilkadziesiąt osób. W jakim celu? By skakać na skakankach! I nie miało to znaczenia, czy ktoś potrafi czy nie. Ważny był uśmiech na twarzach zgromadzonych i pozytywna energia, którą uwieczniliśmy na zdjęciach!