Jednoimienny szpital zakaźny jednak w Puławach. Miasto przystało na decyzję wojewody [AKTUALIZACJA, AUDIO]

AKTUALIZACJA

Po spotkaniu z wojewodą lubelskim, marszałkiem województwa lubelskiego, Rektorem Uniwersytetu Medycznego oraz przedstawicielami organów tworzących szpitale z oddziałami zakaźnymi oraz z prezydentami i burmistrzami miast, na terenie których funkcjonują szpitale, władze powiatu puławskiego, miasta Puławy i dyrekcja szpitala w Puławach zaakceptowały przekształcenie placówki w szpital zakaźny. Przypomnijmy, że wojewoda lubelski wyznaczył jednostkę na szpital leczenia koronawirusa. Wywołało to protesty mieszkańców i lokalnych władz. Ostatecznie lokalizacja nie zostanie zmieniona. - Nie mieliśmy innego wyjścia. To sytuacja kryzysowa. Musieliśmy tę decyzję zaakceptować. Mieszkańcy i pacjenci są bezpieczni. Takie otrzymaliśmy zapewnienia - powiedział podczas piątkowej konferencji Piotr Rybak, dyrektor szpitala w Puławach.

W sumie w całej Polsce będzie funkcjonować 19 jednoimiennych szpitali zakaźnych. Głównie, w mniejszych miastach, poza dużymi metropoliami lub na ich obrzeżach.

---

Wojewoda lubelski apeluje o spokój i wyrozumiałość protestujących wobec przekształcenia puławskiego szpitala. 

- To przygotowanie się na dynamiczny wzrost liczby zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 w następnym i kolejnych tygodniach. Miejsca w dotychczasowych oddziałach zakaźnych w szpitalach województwa lubelskiego wypełnią się bardzo szybko i doprowadzilibyśmy do dramatycznych sytuacji braku miejsc dla osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2, szczególnie tych z ostrą niewydolnością oddechową. Byłoby to skazanie ich na śmierć. Równocześnie zaszłaby potrzeba chaotycznej ewakuacji innych pacjentów - komentuje wojewoda Lech Sprawka w oficjalnym stanowisku swoją decyzję.

Na mocy specustawy o przeciwdziałaniu COVID-2019, wywołanej wirusem SARS-COV-2 wojewoda lubelski, Lech Sprawka polecił dysponentom zespołów ratownictwa medycznego zaprzestać od 13 marca transportowania osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Puławach. Pacjenci ci będą przewożeni do innych placówek. Więcej na Eska.pl Lublin

Przekształcenia szpitali wynikają z zaleceń ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, który polecił, aby w każdym województwie co najmniej jeden lub dwa szpitale zostały dedykowane pacjentom hospitalizowanym z podejrzeniem SARS-COV-2 lub, u których zdiagnozowano chorobę COVID-2019.

Zalecenie te wynikają z prognoz i statystyk. - Liczymy się także, że zajdzie potrzeba przyjęcia znacznie większej liczby osób, po pierwsze tych, które mają potwierdzony wynik testu, po drugie, tych, u których jest duże ryzyko takiego wyniku, bo mają silne objawy i wymagają warunków hospitalizacji - wyjaśnia wojewoda lubelski, który na taki szpital wyznaczył puławską placówkę.

Szpital w Puławach ma być dobrze skomunikowany z resztą województwa. Położony jest w pobliżu innych szpitali: ryckiego, dęblińskiego i opolskiego. To placówka, która posiada dobrze wyszkoloną kadrę i specjalistyczne oddziały, które są istotne, kiedy leczeniu poddany będzie pacjent z koronawirusem i chorobami towarzyszącymi.

- W szpitalu jest oddział położniczy, kardiologiczny, neurologiczny, czy ortopedyczny, kiedy zdarzy się np. urazówka w połączeniu z zakażeniem - dodaje wojewoda. Szpital przestał już przyjmować pacjentów "niezakaźnych". Stopniowo wstrzymywane są także zabiegi planowe. W kolejnych dniach będą następowały wypisy pacjentów. Jeśli stan zdrowia leczonych pacjentów będzie wymagał dalszej hospitalizacji, będą oni przenoszeni do innych szpitali. Od 16 marca do lecznicy w Puławach będą kierowani już tylko pacjenci hospitalizowani z podejrzeniem koronawirusa lub ze stwierdzonym pozytywnym wynikiem testu.