Pisał listy miłosne do więźniów

i

Autor: unsplash.com

ciekawostki

Pisał listy miłosne do więźniów. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia

2025-03-21 16:05

Czeska policja zatrzymała mężczyznę, który miał nasączać papier narkotykami i wysyłał pisane na nim listy miłosne do więźniów w zakładach karnych w całym kraju. Za kartkę odurzającego papieru w formacie A4 bliscy więźniów płacili 20 tys. koron, czyli około 3,4 tys. zł.

Listy miłosne z wkładką

Eksperci twierdzą, że w listach wykorzystywano zupełnie nowe narkotyki syntetyczne, z których część dopiero niedawno dodano do spisu zakazanych substancji. Dilerowi i dwóm innym oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Policja ustaliła, że 37-letni mężczyzna miał rozpuszczać substancje odurzające w domu, po czym nasączał nimi papier i go suszył. Listy pisała współoskarżona kobieta. Śledczy twierdzą, że popyt na papier z narkotykami był tak duży, że diler zaczął również preparować koperty, zwiększając ilość przemycanych do więzień substancji.

Tragiczny los gwiazd "Playboya". Narkotyki, morderstwa i samobójstwa. Niezapomniani

Więźniowie się bogacili na tym procederze

Na procederze zarabiała też część odbiorców, którzy cięli papier na mniejsze kawałki i sprzedawali innym osadzonym. Dzięki temu czasami mieli w więzieniu więcej pieniędzy niż na wolności. Z pociętego papieru więźniowie skręcali papierosy, a po ich wypaleniu bywali oszołomieni przez dwa dni.

Główny oskarżony i jeden z jego wspólników są także podejrzewani o zaawansowane przygotowania do uprawy marihuany. Stworzyli w pełni zautomatyzowaną hodowlę sterowaną przez sztuczną inteligencję. Oceniała, czego potrzebuje każda roślina, mieszała nawóz, podlewała krzaki oraz dostosowywała intensywność oświetlenia.

Zobacz także: Lublinianie pożegnali zimę i powitali wiosnę! W Ogrodzie Botanicznym odbyło się topienie Śmiercichy