Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: fot. Tima Miroshnichenko / Pexels

Oszuści wyłudzili od mężczyzny 200 tysięcy złotych! Nowe metody oszustów!

2022-08-09 14:44

Ponad 200 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię przekazał oszustowi 82-latek z powiatu łukowskiego. Miała to być kaucja, za „uwolnienie jego syna z aresztu”. O rzekomych kłopotach syna, który miał spowodować wypadek, powiadomiła seniora fałszywa synowa. Więcej szczegółów o nowej metodzie oszustów zamieszczamy w artykule.

Nowa metoda działania oszustów telefonicznych

Jak podaje Policja do 82-latka zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako jego synowa. Kobieta przekazała mu, że jego syn potrącił dziewczynkę na przejściu dla pieszych. Zdaniem oszustki poszkodowana doznała licznych obrażeń i w ciężkim stanie przebywa w szpitalu.Podszywająca się pod synową oszustka przez kilkadziesiąt minut wmawiała seniorowi, że jego syn jest zatrzymany przez policjantów i tylko po wpłaceniu kaucji będzie mógł wyjść z aresztu. Zdaniem kobiety pieniądze na kaucję dla prokuratora i policjantów, a także dla rodziców pokrzywdzonej dziewczynki miał zgłosić się adwokat jego syna.Starszy pan zmanipulowany przez oszustkę, chcąc „wykupić” syna z aresztu zgodził się na przekazanie gotówki. O umówionej godzinie do jego domu przyszedł do niego mężczyzna, twierdząc, że jest adwokatem syna. Senior, licząc, że w ten sposób pomaga synowi oddał mu 220 tysięcy złotych, złotą bransoletkę i złotą monetę. Przekazana kwota miała zapewnić synowi wolność i zaspokoić roszczenia rodziców poszkodowanej w wypadku nastolatki.Niestety senior dopiero po przekazaniu pieniędzy skontaktował się telefonicznie ze swoim synem, który zaprzeczył wszystkim informacjom. O oszustwie 82-latek powiadomił prawdziwych policjantów.

Policjanci przypominają, że funkcjonariusze Policji nigdy nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy, dokonywanie przelewów, czy zaciągania kredytów w celu ujęcia przestępcy. Telefon z taką prośbą świadczy o próbie oszustwa i należy natychmiast poinformować o nim lokalną policję.