Jeśli dostaniemy skierowanie od lekarza lub lekarki na kurację w sanatorium, NFZ zapłaci za nasz pobyt, ale nie opłaca wyżywienia i zakwaterowania. Istotnie się to zmienia, kiedy mamy uprawnienia do skorzystania z tzw. prewencji rentowej.
Prewencja rentowa – co to?
Prewencja rentowa to program Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w ramach którego podejmowane są działania prowadzące do poprawy zdrowia osób ubezpieczonych, które straciły zdolność do pracy np. w wyniku wypadku lub choroby. Musi też istnieć szansa, że kuracja w sanatorium pozwoli wrócić do wykonywania zawodu.
Jeśli możemy skorzystać z prewencji rentowej, ZUS opłaci nam nie tylko pobyt w sanatorium, wyżywienie i zakwaterowanie, lecz także przejazd najtańszym środkiem komunikacji publicznej.
Darmowe sanatorium – dla kogo?
Żeby skorzystać z prewencji rentowej, należy spełnić jeden z poniższych warunków:
- mieć ubezpieczenie w ZUS-ie,
- pobierać zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne,
- pobierać rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy,
- podczas kontroli zwolnienia lekarskiego lekarz_arka orzecznik_czka stwierdzi potrzebę kuracji,
- starać się o świadczenie rehabilitacyjne lub rentę z tytułu niezdolności do pracy.
Dokumentem potrzebnym do ubiegania się o darmowy wyjazd do sanatorium w ramach prewencji rentowej jest wniosek o rehabilitację leczniczą. Znajdziesz go tutaj.