Prawie 100 obrazów i szkiców Andrzeja Wróblewskiego i 50 korespondujących z nimi zawisło na ścianach lubelskiego Zamku w ramach wystawy „Wróblewski i po… Sztuka realizmu bezpośredniego”. Ściągnięte są z kilkunastu muzeów, prywatnych kolekcji i anonimowych osób. Idąc śladami ekspozycji, będziemy mogli dokładnie prześledzić, jak zmieniała się sztuka malarza: zobaczymy wczesne abstrakcyjne prace aż po jedne z ostatnich, często tworzonych na papierze. Będzie ja można oglądać do 27 sierpnia.
Andrzej Wróblewski – biografia
Wróblewski jest uważany za jednego z najwybitniejszych polskich malarzy XX w. Urodził się w 1927 r. Malarstwem interesował się nie tylko w praktyce, ale i w teorii, bo studiował na Wydziale Malarstwa i Rzeźby na ASP w Krakowie. Na UJ-cie natomiast zaczął historię sztuki.
Jego pierwsze prace to grafika, ale tworzył też drzeworyty i litografię. Głównie jednak skupiał się na malarstwie i szybko zaczął stawiać opór dominacji koloryzmu. Pod koniec lat 40. zainspirował go surrealizm i abstrakcja geometryczna. Najczęstszymi motywami w tym dychu była kula rozświetlona od środka i różnobarwna mozaika. Z tego okresu pochodzą jego najsłynniejsze prace odnoszące się do doświadczeń wojennych – „Rozstrzelania”, „Syn i zabita matka”, „Matka z zabitym synem”, „Zabity mąż”.
Później przekonał go do siebie socrealizm i tworzył dzieła przesiąknięte ideologią. Krytyka jednak nie była nimi zachwycona, a i politycznie nie odniósł z tego większych korzyści.
W połowie lat 50. wrócił już do tego, co inspirowało go wcześniej. Nie zajmował się tym jednak zbyt długo, bo w 1957 r. tragicznie zmarł. Jego ciało znaleziono przy drodze do Morskiego Oka, 12 km od Zakopanego. Wg ustaleń milicji malarz zasłabł podczas spaceru i uderzył głową w drzewo. Ponieważ znajdował się w lesie, nikt nie zauważył cierpiącego mężczyzny i tak doszło do zgonu. Miał go wywołać atak epilepsji.
Zobacz: „Psy też ludzie” bez kontrowersji. Zdjęcia z wernisażu
Polecany artykuł: