O znalezisku poinformował kilka dni temu Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Na pochodzący sprzed tysięcy lat wiórowiec, czyli sztylet wykonany z krzemienia wołyńskiego, przez przypadek natrafił pan Karol Czerwiński. Znalezisko znajdowało się w dolinie rzeki Wieprz, a dokładniej – w miejscowości Drążgów położonej w gminie Ułęż. Zabytkowy sztylet ma około 13 cm.
„Jego wierzchołek uformowany został pazurowato. Natomiast do formowania krawędzi użyto skośnego retuszu rynienkowatego. Długie wióry i różne odmiany wiórowców są stałym elementem inwentarzy krzemiennych neolitycznej kultury lubelsko-wołyńskiej (4100 – 3650 BC), z którą należy wiązać również i nasz egzemplarz” – wskazuje LWKZ na swoim facebookowym fanpage’u. – „Tak dobrze zachowane wiórowce – w całości, spotykane są przede wszystkim w obiektach grobowych. W związku z tym należy się spodziewać obecności tego typu obiektu w okolicy miejsca jego odkrycia” – dodaje.
Znaleziony wiórowiec charakteryzuje się bardzo dobrym kunsztem wykonania. Daje to podstawy do przypuszczania, że należał więc do osoby o wysokim statusie społecznym.
Aktualnie znalezisko poddawane jest badaniom w Instytucie Archeologii UMCS. Gdy te się zakończą, dołączy do zbiorów Muzeum Narodowego w Lublinie. Do tej pory w Polsce odkryto tylko kilkanaście grobów posiadających podobne wyposażenie. Znajdowały się one w głównej mierze we wschodniej części woj. lubelskiego, pomiędzy rzekami Wieprz i Bug.
Zobaczcie zdjęcia!