Mercedes demolka, a za kółkiem pijany kierowca. Wszystko nagrał lubelski monitoring

2025-08-21 13:09

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 31-letni kierowca mercedesa, który w centrum Lublina urządził prawdziwą demolkę drogową. Najpierw jechał pod prąd, następnie staranował sygnalizator i latarnię, a na koniec razem z pasażerem próbował uciekać pieszo. Dzięki miejskim kamerom i szybkiej reakcji policji obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Pijany kierowca w Lublinie

i

Autor: KMP Lublin/ Materiały prasowe

Brawurowa jazda w Lublinie zakończona kraksą

Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem w centrum Lublina. Kierowca mercedesa najpierw wjechał w ulicę pod prąd, powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem i z impetem uderzył w sygnalizator świetlny oraz latarnię uliczną. Huk zderzenia słychać było w okolicy, a uszkodzona konstrukcja stwarzała dodatkowe zagrożenie na drodze.

Zamiast zatrzymać się i wezwać pomoc, kierowca wraz z pasażerem postanowił uciekać pieszo. Oboje wybiegli z pojazdu, próbując zniknąć w okolicznych uliczkach. Nie wiedzieli jednak, że całą sytuację rejestrują kamery monitoringu miejskiego.

PORANEK - Pole w Lublinie

Policja i monitoring w akcji

Dyżurni operatorzy szybko powiadomili o zdarzeniu funkcjonariuszy. Na miejsce skierowano policjantów ruchu drogowego oraz patrole z 2. i 3. komisariatu. Dzięki obserwacji z kamer mundurowi bez trudu namierzyli uciekinierów. Zostali zatrzymani kilkaset metrów od miejsca zdarzenia i przewiezieni do policyjnej celi.

Jak ustalili funkcjonariusze, za kierownicą siedział 31-letni mieszkaniec Lublina. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

– Na szczęście w zdarzeniu nikt postronny nie ucierpiał, choć niewiele brakowało, by konsekwencje były tragiczne – podkreśla podinspektor Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Dzień po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policjanci zabezpieczyli od niego gotówkę na poczet przyszłej kary. Za kierowanie autem po alkoholu grozi mu do 3 lat więzienia, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

Zobacz także: Uszkodzone 3 budynki mieszkalne i dwa gospodarcze. Pracownicy LUW spotkali się z mieszkańcami Osin

SuperRing
Kiedy skończy się wojna? Co wiemy po szycie na Alasce | Otoka-Frackiewicz i prof. Wielomski. SUPER RING