Muzyka, pasja i... poszukiwanie bratniej duszy
Tomek na co dzień pracuje za barem w jednym z lubelskich lokali, gdzie – jak żartuje – potrafi wymieszać nie tylko idealne mojito, ale też emocje swoich gości. Jednak jego prawdziwą pasją jest muzyka. Tworzy własne utwory, które, jak sam mówi, „pomagają zdobywać kobiece serca”. Interesuje się także modą, sportem i filmem.
Choć w towarzystwie kobiet czuje się swobodnie, nie szuka przelotnych flirtów.
– Marzę o relacji z kimś, z kim można porozmawiać o czymś więcej niż tylko o jajecznicy na śniadanie – mówi z uśmiechem.
„Randka w ciemno” – klasyka powraca
Program „Randka w ciemno” to jeden z najbardziej kultowych formatów w historii polskiej telewizji. Idea jest prosta: uczestnik lub uczestniczka, nie widząc kandydatów po drugiej stronie ściany, zadaje im serię pytań. Odpowiedzi mają pomóc w wyborze osoby, z którą bohater wybierze się na wspólny wyjazd – randkę marzeń. W nowej edycji show nie brakuje emocji, humoru i romantycznych zaskoczeń.
Dla wielu uczestników udział w programie to nie tylko zabawa, ale też prawdziwa szansa na spotkanie kogoś wyjątkowego. Czy tak będzie w przypadku Tomka?
„Lubię przekraczać swoje bariery”
Zapytany o to, jakiej partnerki szuka, 26-latek nie ma wątpliwości:
- Najważniejsza dla mnie jest inteligencja emocjonalna u kobiety. Lubię głębsze rozmowy. Myślę, że dystans do siebie i do świata to coś, co bardzo cenię. No i chciałbym przekraczać swoje bariery razem z partnerką, która jest na to otwarta.
Jak przyznaje, udział w programie to dla niego sposób na wyjście ze strefy komfortu i sprawdzenie, czy w telewizyjnych warunkach można naprawdę poczuć „chemię”.
Czy Tomasz z Lublina znajdzie swoją bratnią duszę? Przekonamy się już w sobotę, 25 października o godzinie 16:30, w programie „Randka w ciemno”.
Zobacz także: StarFest 2025. Miłośnicy fantastyki bawili się w Lublinie