Fundację Epicrates o całym zdarzeniu poinformowała straż miejska, która była pierwsza na miejscu zdarzenia.
- Wąż mahoniowy postanowił dziś rano odwiedzić mieszkańca bloku przy ulicy Bursztynowej w Lublinie. Zrobił to dość niefortunnie, a do tego kiepsko wybrał moment. Po wydostaniu się z kratki wentylacyjnej spadł na plecy człowiekowi korzystającemu z WC – informują pracownicy lubelskiej Fundacja Epicrates.
Spojrzała przez okno, bo coś się tam ruszało. Okazało się, że to była małpka [GALERIA]
- Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał - ani gad, ani człowiek. Choć jakiejś traumy w obu przypadkach wykluczyć nie możemy – dodają.
Bartłomiej Gorzkowski, prezes Fundacji Epictares, zaznacza, że wąż nie był jadowity, więc nie stanowił zagrożenia dla mężczyzny.
Polecany artykuł:
– Jest to bardzo popularny gatunek hodowlany – dodaje.
Teraz zwierzę czeka na swojego właściciela w Lubelskim Egzotarium w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Metalurgicznej w Lublinie.
- Właściciel węża będzie musiał udowodnić, że wąż należy do niego. Prawdopodobnie czeka go jakiś mandat od straży miejskiej – mówi Gorzkowski.