Lubelskie: Na wodzie dryfował rower wodny. Czteroosobowa ekipa nie mogła sama dopłynąć do brzegu

i

Autor: Lubelska Policja

O krok od tragedii

Lubelskie: Zaczęło mocno padać i wiać. Czteroosobowa ekipa nie mogła sama dopłynąć do brzegu

2024-07-29 11:17

Na zalewie w Nieliszu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Policjanci podczas wodnego patrolu zauważyli dryfujący na środku zbiornika rower wodny. Z uwagi na silny wiatr i wysokie fale czteroosobowa załoga nie mogła samodzielnie dopłynąć do brzegu..

W niedzielę policjanci z Nielisza pełniąc służbę na nieliskim zalewie, zauważyli niebezpieczną sytuację. Funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli dryfujący na środku zbiornika rower wodny. Na wodzie były wysokie fale, wiał silny wiatr i padał deszcz.

Lubelskie. Oberwanie chmury w Zamościu

- Policjanci od razu podpłynęli łodzią do roweru wodnego. Na pokładzie były 4 osoby, które nie potrafiły o własnych siłach dopłynąć do brzegu, o pomoc poprosiły mundurowych. Policyjni wodniacy wraz z ratownikami WOPR zabrali załogę na pokład i przetransportowali na brzeg. Następnie odholowali rower wodny w rejon kąpieliska – informuje asp. sztab. Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji.

Rowerem wodnym pływali mieszkańcy powiatu tomaszowskiego w wieku 24, 26 i 27 lat.

Na szczęście ich wyprawa zakończyła się na strachu, nikomu nic się nie stało. Uczestnicy interwencji nie wymagali pomocy medycznej.

Zobacz także: Fatalna pogoda w Lublinie! Miał być upał, a jest zlewa 

Źródło: Lubelskie: Zaczęło mocno padać i wiać. Czteroosobowa ekipa nie mogła sama dopłynąć do brzegu