Trombektomia jest to metodą leczenia udaru niedokrwiennego mózgu, która polega na dotarciu cewnikami do wnętrza tętnicy mózgowej, a następnie zlokalizowaniu i usunięciu skrzepliny.
- Te wyniki, to sukces na skalę europejską. Tak wysoki poziom wykonanych procedur znany jest np. w Bawarii i innych bardzo rozwiniętych rejonach Europy. To wskazuje, że tu na Lubelszczyźnie udało się stworzyć świetny system opieki nad pacjentami z chorobami neurologicznymi, a w szczególności z udarem - chorobą groźną dla życia i zdrowia - mówi prof. Konrad Rejdak, Kierownik Oddziału Neurologii USK nr. 4 Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, konsultant wojewódzki w zakresie neurologii.
W trombektomii kluczową rolę odgrywa czas, kiedy można wykonać zabieg. Wynosi on 6 godzin.
Jak dodaje prof. Konrad Rejdak, sukces lubelskich ośrodków nie byłby możliwy, gdyby nie udało się stworzyć sieci szpitali doskonale ze sobą współpracujących.
- Trzy jednostki, nasz Szpital Uniwersytecki nr 4, Szpital Wojewódzki Stefana Wyszyńskiego oraz Szpital Wojewódzki w Zamościu Jana Pawła II realizowały ten pilotaż, który obecnie się zakończył, ale procedury będą wykonywane w ramach koszyka świadczeń - dodaje neurolog.
Jak wynika z danych NFZ udar mózgu jest drugą najczęstszą przyczyną zgonu i pierwszą przyczyną niesprawności wśród osób dorosłych. W ubiegłym roku w Polsce odnotowano prawie 75 tys. przypadków udaru niedokrwiennego mózgu. 89 procent z nich były to udary pierwszorazowe.
Zobaczcie także naszą galerię zdjęć: Przy której ulicy w Lublinie mieszkania są najdroższe? Zobacz najnowszy ranking!