- W piątek kolejny dzień prowadziliśmy poszukiwania 36-letniego mieszkańca Terespola, który zaginął pod koniec ubiegłego roku. Podczas ostatnich miesięcy poszukiwań wykorzystywaliśmy specjalistyczny sprzęt, którego użycie pozwala na sprawdzenie terenu i dotarcie do miejsc, które byłyby trudno dostępne w trakcie penetracji pieszej przez policjantów i strażaków – mówi kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.
W poszukiwaniach policjantów wspierali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Małaszewiczach i specjalnie wyszkolony pies.
W czwartek w rzece Czapelka na wysokości miejscowości Koroszczyn znaleziono ciało. Decyzją prokuratora zostało zabezpieczone do dalszych badań DNA.
- Ustalamy czy może być to zaginiony 36-latek – dodaje kom Salczyńska-Pyrchla.