Zgodnie z nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, od 1 marca uchodźcy z Ukrainy zaczynają dopłacać do utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania. Dotyczy to osób, które są w Polsce ponad 120 dni. Na razie będą pokrywać 50 proc. kosztów takiej pomocy. Od maja, gdy ich pobyt w Polsce będzie przekraczał 180 dni, będą pokrywać 75 proc. kosztów.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka na środowej konferencji prasowej poinformował o decyzji, na mocy której do końca marca wszyscy mieszkańcy miejsc stałego zakwaterowania w naszym regionie będą zwolnieni z partycypacji w kosztach zakwaterowania i całodziennego wyżywienia.
„Kierując się troską, żeby możliwie, jak najbardziej uniknąć jakichś zagrożeń wynikających z podejmowanych ocen zdolności do partycypacji bądź też nie – traktuję ten marzec jako okres przejściowy” – wyjaśnił wojewoda precyzując, że od kwietnia uchodźcy będą dopłacać do utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania.
Kto nie będzie musiał płacić?
Jak poinformował Lech Sprawka, w kilku przypadkach takie zakwaterowanie będzie oferowane bez opłat. Mowa o:
- osobach niepełnosprawnych i ich opiekunach,
- dzieciach,
- osobach w wieku emerytalnym,
- kobietach w ciąży,
- osobach wychowujących dziecko do 12. miesiąca życia,
- opiekunach co najmniej trojga dzieci,
- osobach w trudnej sytuacji, uniemożliwiającej im udział w kosztach.
Wojewoda poinformował, że obecnie w 227 miejscach zbiorowego zakwaterowania na Lubelszczyźnie mieszka ok. 4,3 tys. uchodźców. Najwięcej w Lublinie (744 osób), w pow. lubelskim (553), w pow. włodawskim (412 osób). Zapytany o procent liczby uchodźców, którzy mogliby być od kwietnia zwolnieni z ponoszenia kosztów w tych punktach przekazał, że z szacunków wynika, że może to być 75 proc. uchodźców.
„Tu nie chodzi o skutek finansowy; głównym celem tej nowelizacji i tego działania na terenie naszego województwa jest stworzenie impulsu, pewnej próby pobudzenia, refleksji u uchodźcy, który nie spełnia kryteriów (zwalniających z ponoszonych kosztów – PAP), żeby przemyślał, czy nie warto jednak wejść w taką rolę, jak około 30 tys. pozostałych uchodźców na terenie naszego województwa, którzy z tych miejsc stałego zakwaterowania nie korzystają. Ponieważ trwałe przebywanie w tego typu warunkach może powodować dalsze problemy życiowe” – stwierdził wojewoda.
Przekazał, że do 10 marca uchodźcy przebywający w miejscach zbiorowego zakwaterowania otrzymają kwestionariusze do wypełnienia, gdzie będą mogli wnioskować o zwolnienie od kwietnia z partycypacji kosztów utrzymania.
Zobacz także: