W połowie września dyżurny wisznickiego komisariatu został powiadomiony o pobiciu mieszkańca gminy Wisznice. Z relacji zgłaszającego wynikało, że dwaj znajomi przyszli do jego domu i bez żadnego powodu zaczęli bić i kopać jego kolegę. Dodatkowo policjanci ustalili, że sprawcy, wychodząc z domu zgłaszającego, uszkodzili zaparkowany na posesji samochód należący do pobitego 40-latka.
Sprawą zajęli się kryminalni z Wisznic. Funkcjonariusze potwierdzili personalia mężczyzn podejrzanych o dokonanie tego czynu. Okazało się, że są to dwaj 20-letni mieszkańcy tej samej gminy.
- Mężczyźni znani są funkcjonariuszom wisznickiego komisariatu. W ostatnim czasie jeden z nich usłyszał zarzut uszkodzenia ciała innego mężczyzny. Do tego zdarzenia doszło pod koniec sierpnia. W trakcie rozmowy z zatrzymującymi ich policjantami twierdzili, że nie mają nic wspólnego zarówno z pobiciem 40-latka jak też ze zniszczeniem należącego do niego auta. Dodali, że wyglądało w ten sposób zanim dotarli na posesję – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik KMP Biała Podlaska.
Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia i usłyszeli już zarzuty. Wobec obydwu 20-latków prokurator zastosował dozór policji połączony z zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym.
Za popełnione czyny grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.