Do odkrycia niebezpiecznych przedmiotów doszło w środę po godz. 15 w lesie w Podlodowie (pow. rycki). Na niewybuchy natrafiono podczas prowadzonej w tym kompleksie wycinki drzew. Od razu po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu pojawili się ryccy policjanci oraz żołnierze z 4 Patrolu Saperskiego 1 Batalionu Drogowo-Mostowego w Dęblinie. Teren został zabezpieczony.
– Znalezisko składało się z 10 sztuk dwukilogramowych bomb lotniczych oraz 3 sztuk amunicji strzeleckiej pochodzących z czasów II wojny światowej. Patrol rozminowania sprawdził również pobliski teren nie ujawniając kolejnych niebezpiecznych przedmiotów – informuje asp. szt. Agnieszka Marchlak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Policjanci przypominają, że znalezionych niewybuchów nigdy nie należy próbować przenosić ani dotykać samemu. Trzeba niezwłocznie powiadomić policję oraz zabezpieczyć miejsce znaleziska przed osobami postronnymi.
Zobacz także: