Problemy z wypełnieniem formularzy, brak jednoznacznych informacji do jakiej instytucji zgłosić się o konkretną pomoc czy po prostu – trudności z uzyskaniem szczegółowych informacji. Na to wszystko narzekają przedsiębiorcy z woj. lubelskiego, którzy walcząc z gospodarczymi skutkami epidemii, ubiegają się o rządową pomoc w ramach Tarczy Antykryzysowej.
Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego zareagował na te sygnały i przedstawił swoją odsłonę Tarczy Antykryzysowej. To system działający w oparciu o internetowy portal, na którym właściciele firm mogą nie tylko znaleźć potrzebne informacje, ale także zgłosić chęć konsultacji z „żywym człowiekiem”. Za tę ostatnią formę wsparcia odpowiedzialni będą pracownicy Urzędu Marszałkowskiego.
- Przedsiębiorcy będą przez wysoko wyspecjalizowanych urzędników Urzędu Marszałkowskiego kierowani do odpowiednich komórek, które będą pomagać - zapewnia Jarosław Stawiarski, Marszałek Województwa Lubelskiego. - Wykorzystamy kluczowe zasoby: ludzkie i organizacyjne oraz infrastrukturę techniczną, jaką posiadamy w Urzędzie Marszałkowskim.
Przedsiębiorcy mogą skorzystać z kilku form wsparcia. To m.in. fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych; mikro-pożyczki; czy czasowe zwolnienia z opłacania składek na rzecz ZUS.
Urząd Marszałkowski podaje, że do tej pory programem pomocowym rządu w woj. lubelskim objęto 18 100 miejsc pracy. Na konta lubelskich przedsiębiorców wysłano już 92 mln zł, a liczba „mikropożyczek” - dla mikro przedsiębiorstw, do 5 tysięcy zł na jedną firmę – wynosi już ponad 19 tysięcy.
Informacje nt lubelskiej Tarczy Antykryzysowej można znaleźć na stronie lubelskie.pl.