Lubelscy strażacy na ćwiczeniach. Na Zalewie Zemborzyckim doskonalili się w zakresie ratownictwa lodowego

Spis treści

1. W dzisiejszych ćwiczeniach na Zalewie brało udział 12 strażaków.
2. W trakcie pomocy osobom, pod którymi załamał się lód, liczy się każda sekunda.
3. Czy warto wchodzić na zamarznięte zbiorniki?

W dzisiejszych ćwiczeniach na Zalewie brało udział 12 strażaków.

Ci strażacy zdobędą odpowiednie umiejętności do tego, żeby działać właśnie na takich zamarzniętych zbiornikach. Trzeba dodać, że obecna pokrywa lodu jest już niebezpieczna. Każdego dnia mamy wyższe temperatury, więc również apelujemy o to, żeby nie wchodzić na takie zamarznięte zbiorniki wodne, ponieważ niebezpieczeństwo jest naprawdę bardzo wysokie. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że woda odbiera ciepło z naszego organizmu 20 razy szybciej niż powietrze, więc do wychłodzenia, czyli tak zwanej hipotermii, dochodzi niezwykle szybko. Mamy dosłownie kilka minut na ewakuację po wpadnięciu do takiej wody, a wiemy, że powoduje to panikę. Lodowata woda zazwyczaj uniemożliwia nam również wezwanie pomocy - podkreśla młodszy kapitan Tomasz Stachyra, rzecznik prasowy lubelskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

W trakcie pomocy osobom, pod którymi załamał się lód, liczy się każda sekunda.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia priorytetem jest jak najszybsze dotarcie do osoby poszkodowanej, aby utrzymać ją na powierzchni – tak, by, potocznie mówiąc, nie zniknęła pod lodem – a następnie możliwie jak najszybciej i najbezpieczniej ewakuować ją na brzeg, by udzielić jej dalszej pomocy - mówi młodszy kapitan Damian Ciseł, z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, wykładowca Ośrodka Szkolenia.

Czy warto wchodzić na zamarznięte zbiorniki?

Osoby postronne, które na co dzień nie mają styczności z czymś takim, najlepiej jakby w ogóle unikały wchodzenia lód. Lepiej pozostać na brzegu i z tej perspektywy obserwować sobie wszystko, podziwiać. Co do wędkarzy, to są ludzie, którzy spędzają dużo czasu na tym i dobrze by było, gdyby zabezpieczyli się w środki takie wypornościowe, ubrania flotacyjne, kamizelki ratunkowe, żeby po prostu nie zniknąć pod tym lodem w razie czego - dodaje kapitan Ciseł.

Podobne szkolenia odbywają się w całej Polsce. Mają one przygotować strażaków do skutecznego i bezpiecznego niesienia pomocy w trakcie działań ratunkowych.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Ogólnopolski Festiwal Fantastyki Falkon 2025 w Lublinie