Na terenie woj. lubelskiego pojawiło się kolejne miejsce, gdzie mogą się sprawdzić miłośnicy biegów z przeszkodami w niesprzyjającym terenie. Lubartowski MOSiR postanowił zorganizować podobną imprezę. Mogą wziąć w niej udział wszyscy, bez względu na wiek.
Dla najmłodszych (kategoria Super Szkraby) przewidziano 500-metrowy tor zręcznościowy. Dzieci w wieku 8-11 lat (kategoria Niezła Ekipa) ruszą na trasę długości kilometra. Młodzież w wieku 12-15 lat (kategoria Teenmageddon) pokona trasę długości 2,5 km, która częściowo będzie się pokrywała z biegiem głównym. Dorośli (osoby powyżej 16 lat) mogą liczyć na porcję tzw. runmageddonu, czyli pokonywanie trasy w tzw. stylu wojskowym, radzenie sobie z nietypowymi przeszkodami na drodze oraz… trochę błota i wody. A wszystko przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa.
Bieg główny na dystansie 7 km jest dla każdego powyżej 16 lat. Propozycja skierowana jest do osób, które chcą wystąpić w czymś więcej niż tradycyjne biegi uliczne, a także terenowe, gdzie trasa jest przewidywalna i prosta. Tu trzeba oprócz założenia aktywnego spędzenia wolnego czasu na powietrzu dodać coś jeszcze. To taki osobisty test na wytrzymałość i przygotowanie fizyczne. Decydując się na udział należy postawić sobie założenia do zrealizowania. Najważniejszymi będzie pokonanie przeszkód i ukończenie rywalizacji. A żeby tego dokonać, to trzeba się odpowiednio przygotować. Zainteresowani biegiem powinni skoncentrować się nie tylko na budowaniu kondycji, ale też siły fizycznej - mówiAneta Symbor, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubartowie.
Polecany artykuł:
Organizatorzy zapewniają, że trasa nie będzie należała do najtrudniejszych. Zawodnicy zaawansowani będą mogli walczyć z czasem. Dla nich przeszkody i trasa może być przysłowiową „bułką z masłem”. Ale zdecydowana większość uczestników pierwszy raz będzie miała kontakt z taką formą rywalizacji sportowej. I to właśnie dla nich organizatorzy nie chcą zbyt wysoko zawiesić poprzeczki.
Przygotujemy dla uczestników ok. 30 przeszkód. Dzielimy je na dwie kategorie – naturalne i profesjonalne. Naturalne to te, które znajdują się na tzw. łąkach (czyli tereny poza umowną granicą Parku Miejskiego). Znajdziemy tu drogi gruntowe, zarośla, łąki, rowy, kłody drzew, a nawet las. Przewidujemy też „moczenie nóg w Wieprzu”, no i nie może zabraknąć porcji błota… Przeszkody profesjonalne ustawione będą na całej trasie i będą to m.in. drabinka skośna, mostek tybetański, „porodówka”, równoważnia skośna, ścianki, „helikopter”, libra. Brzmi nieco tajemniczo? Zapewniamy, że to wielokrotnie sprawdzone i bezpieczne przeszkody – dodaje Symbor.
Pierwsze sprawdzenie trasy już się odbyło, sprawdźcie sami, jak poradzili sobie z nią organizatorzy!
Warto stworzyć drużynę i biec zespołowo. Dopuszczalna jest także pomoc innym uczestnikom, niż ci z własnej drużyny. Pamiętajcie, że w drużynie raźniej! Pamiętajcie też, że pomagać trzeba z głową, rozsądnie, spokojnie i przede wszystkim bezpiecznie – podkreśla Symbor.
Wieprz-Run-River zaplanowano na 27 sierpnia. Szczegóły na facebookowym profilu Wieprz RUN River. Imprezę poleca Radio ESKA!