LPEC planuje inwestycję na Czechowie. Będzie wycinka drzew

i

Autor: OM

LPEC planuje inwestycję na Czechowie. Będzie wycinka drzew

2020-08-19 8:35

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej planuje w przyszłym roku wyciąć 27 drzew rosnących przy ul. Lipińskiego w Lublinie. Ma to związek z przebudową znajdującej się tam sieci przesyłowej. Według spółki drzewa zostały posadzone zbyt blisko ciepłociągu co może stanowić zagrożenie dla mieszkańców. Przeszkadzają też w wymianie starych rur.

- Sadzenie drzew bezpośrednio na trasie przebiegu sieci zagraża jej bezpieczeństwu, ponieważ system korzeniowy może ją uszkodzić - tłumaczy Teresa Stępniak-Romanek, rzeczniczka Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. - Warunki techniczne jakie nas obowiązują wskazują bezpieczną minimalną odległość drzewa. Wynosi ona 2 metry, mierzone od osi rurociągu do korony drzewa. W takim pasie drzewo nie powinno się znajdować.

Spółka zapewnia, że musiała zgłosić wszystkie drzewa, które znajdują się za blisko sieci, ale nie oznacza to, że zostaną one wycięte.

- Każdorazowo staramy się oszczędzić jak najwięcej drzew, nawet jeśli rosną w tym 2-metrowym pasie, ale jesteśmy zobowiązani wskazać wszystkie, które rosną w tej odległości. Jednak to nigdy nie jest jednoznaczne z decyzją, którą dostaniemy od Miejskiego Architekta Zieleni. Ale nawet jeżeli dostajemy taką decyzję, że możemy dane drzewo usunąć, a w trakcie prowadzonych prac dochodzimy do wniosku, że system korzeniowy w żaden sposób nie zagraża bezpieczeństwu sieci, to takie drzewo również pozostawiamy.

W Lublinie oglądają mecze z dźwigów

LPEC deklaruje, że za każde usunięte drzewo będzie posadzone nowe.

Inwestycja na Czechowie to część projektu "Przebudowa węzłów grupowych na terenie miasta Lublin". W jego ramach zostanie wymienionych 10 istniejących węzłów grupowych na 183 indywidualne, poza Czechowem także w dzielnicach Czuby, Kalinowszczyzna i Wrotków. Ponadto wybudowane zostanie 11,4 km sieci ciepłowniczej preizolowanej. Dzięki temu zmniejszą się straty ciepła w trakcie przesyłania i dystrybucji ciepła.

- Przy takim rozwiązaniu mieszkańcy danego bloku sami zdecydują kiedy rozpoczną okres grzewczy i kiedy go zakończą - dodaje Stępniak-Romanek.