Nowe rozporządzenie, które obowiązuje od soboty, ogranicza ilość osób, które jednocześnie mogą uczestniczyć w odprawianych w kościele nabożeństwach. W czerwonej strefie, w której znalazł się Lublin jest to jedna osoba na siedem metrów kwadratowych.
- Łatwo nie jest. Jeszcze nie wszyscy ludzie znają przepisy - mówi ks. Krzysztof Podstawka, proboszcz parafii pw. bł. Piotra Jerzego Frasattiego w Lublinie. - Mamy przygotowany kościół, są wyznaczone miejsca, w których ludzie mogą uczestniczyć we mszy świętej. Parafianie mogą też na bieżąco śledzić ogłoszenia na stronie internetowej i portalach społecznościowych naszej parafii. Zrobiliśmy wszystko co możliwe żeby te przepisy, które zostały wydane były przestrzegane w przestrzeni kościoła.
W kościele przy ul. Skierki przyklejone do ławek karteczki wyznaczają miejsce, w którym wierni mogą usiąść, tak, aby odpowiedni dystans został zachowany. Ze względu na limity niektóre spotkania grup duszpasterskich są odwołane, a inne przełożone na bardziej dogodny czas.
- Sytuacja pandemii zmusza nas do przeformatowania naszych zachowań - dodaje ks. Podstawka.- Pozostaje aktualne "zostań w domu". Arcybiskup lubelski wydał dyspensę od uczestnictwa we mszach świętych w niedziele i święta nakazane, można uczestniczyć w innym dniu w ciągu tygodnia, spełniając obowiązek uczestnictwa we mszy niedzielnej.