Na Ukrainę jadą też paczki ze środkami higieny, przyrządami do infuzji czy kocami. Wszystko to pielęgniarki i położne z Zaporoża wykorzystywać będą do swojej codziennej pracy. Na świat przychodzi tam wiele wcześniaków.
Łączymy siły, by ratować ukraińskie noworodki. Urząd Marszałkowski przekazał środki na zakup m.in. dwóch aparatów do nieinwazyjnego wspomagania oddychania dla nowonarodzonych dzieci. Część tego sprzętu pochodzi z naszych szpitali wojewódzkich. Opadły już trochę emocje, ale musimy pamiętać, że za naszą wschodnią granicą trwa walka również i o naszą wolność i prawa demokratyczne - mówi Wicemarszałek Województwa Lubelskiego Zbigniew Wojciechowski.
Ukraińskie położne muszą sobie radzić w skrajnie trudnych warunkach
Samorząd województwa przekazał na zakup sprzętu 90 tysięcy złotych. Sytuacja na Ukrainie jest bardzo trudna. Pielęgniarki i położne muszą przyjmować porody w skrajnych warunkach. Ze względu na stres czy wyjątkowe sytuacje na świat często przychodzą wcześniaki, które wymagają specjalistycznej opieki.
Ta akcja połączyła nie tylko narody polski i ukraiński, ale również nasze dwie grupy zawodowe pielęgniarek i położnych. Ma bardzo duży zasięg i wspiera nasze koleżanki z Ukrainy, które stoją tam na straży bezpieczeństwa rodzących kobiet. Bo porody cały czas się odbywają - podkreśla prof. Grażyna Iwanowicz-Palus, krajowy konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położnictwa.
Pomoc humanitarna dotrze na ukraińskie Zaporoże na początku tygodnia. Akcja "Bezpieczne Porody Łączą Narody" to wspólna inicjatywa Caritas Polska oraz Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego i Polskiego Towarzystwa Położnych.