Chodzi o parafię w podlubelskim Pliszczynie. Kościół jest już zdezynfekowany i obecnie zamknięty.
- Nasi kapłani zarazili się od osoby, która z kolei miała kontakt z chorą na koronawirusa córką. Nieświadomie przyszła do kościoła - mówi proboszcz ks. Tadeusz Michałek, który sam czeka na powtórny test i dodaje: - Sanepid zlecił nam dezynfekcję kościoła, która została już wykonana.
Parafia apeluje do wiernych, którzy 17 maja przyjmowali komunię i zgłaszanie się do sanepidu.
- Rzeczywiście jest tam ognisko, zakażonych jest dwóch kapłanów. Wszyscy wierni, którzy byli tego dnia w kościele i przyjmowali komunię powinny się do nas zgłosić - mówi Magdalena Smolińska-Kornas z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Lublinie i dodaje: - W celu ustalenia kontaktu z osobami zakażonymi. Ognisko jest w tej chwili opracowywane przez pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno epidemiologicznej w Lublinie. Będą podejmowane decyzje co do kwarantanny i nadzoru sanitarnego.
Cała wspólnota księży, czyli 6 osób, znajduje się obecnie na kwarantannie. Parafia swoim zasięgiem obejmuje m.in. miejscowości Baszki, Boruszyn, część Lublina i Pliszczyn.