Jak poinformowała miejscowa policja, postrzelony w niedzielę nad ranem mężczyzna zmarł w szpitalu. Druga zaatakowana osoba doznała obrażeń, które nie zagrażają jej życiu.
- Funkcjonariusze ścigali pieszo napastnika i aresztowali go – wyjaśnił dziennik „Miami Herald”.
Jak poinformował, w strzelaninie, do której doszło w Miami Beach poprzedniej nocy, zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Gazeta zwróciła uwagę, że oba incydenty wydarzyły się w trakcie ferii wiosennych florydzkich uczelni.
W następstwie strzelanin niektórzy przedstawiciele władz miejskich zaapelowali o natychmiastowe wprowadzenia godziny policyjnej. Był wśród nich zastępca burmistrza Steven Meiner.
- Oficjalnie poprosiłem burmistrza (Dana) Gelbera o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia komisji ds. kryzysowych. Musimy działać, w tym wprowadzić godzinę policyjną. Dwie osoby nie żyją. Dosyć tego – argumentował Meiner.
„Miami Herald” przypomniał, że w czasie ferii w mieście dochodzi do dużych zgromadzeń. Także w ubiegłym roku w tym czasie w dwóch strzelaninach zginęli ludzie.
Polecany artykuł: