Wszystko, aby pomóc osobom po urazach czy wypadkach. Aplikowanie implantów przyspiesza leczenie i skraca zabieg, np. u pacjentów onkologicznych. - Szacujemy, że czas zabiegu skrócony jest nawet o około godziny do półtorej. Nie jesteśmy w stanie bez tak przygotowanych szablonów być precyzyjnymi. Podczas jednego z zabiegów musimy np. resekować część kości i jednocześnie przygotować przeszczep w miejsce utraconych tkanek - mówi nam prof. dr hab. n. med. Tomasz Tomaszewski, kierownik kliniki chirurgii szczękowo-twarzowej szpitala klinicznego nr 1 w Lublinie.
Pacjenci szczepieni przed zabiegami
Pierwsze operacje spowolniła epidemia koronawirusa. Kolejne zabiegi odbędą się jeszcze w lutym. Pacjentki są już po szczepieniach przeciw covid-19. - Jedną z pacjentek będziemy operowali prawdopodobnie 9 lutego. Jest już po drugiej dawce szczepionki. Następna jest przygotowywana do zabiegu. Dostała na razie pierwszą dawkę - dodaje prof. Tomaszewski. - Szczepimy pacjentów. Chodzi o możliwie jak największe bezpieczeństwo - wyjaśnia.
Przy rekonstrukcjach, lubelscy lekarze współpracują z firmą ChM z Białegostoku. Implanty w oparciu o wykonaną tomografię komputerową wytwarzane są m.in. z polimerów wysokocząsteczkowych i tytanu. Podobne technologie stosowane są jedynie w kilku ośrodkach europejskich.