Trwa miesiąc świadomości raka pęcherza moczowego. Lekarze w całym kraju apelują o badania.
Według danych Krajowego Rejestru Nowotworów, w 2019 roku w Polsce na nowotwór zachorowało 7,3 tys. osób, a ponad 4 tys. pacjentów zmarło z tego powodu. Tylko 1/4 wszystkich pacjentów to kobiety.
Niestety wiedza o chorobie jest wciąż mała i błędna.
Dlatego Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych od 2021 w maju prowadzi kampanię „Wykryj i Lecz”. Ma ona na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa oraz zwrócenie uwagi lekarzy na tę chorobę.
O edukacji przypominają też specjaliści z Lublina.
Bo rak pęcherza przebiega bez objawów i bez bólu. – I to na dzień dobry. Zresztą podobnie jak wiele nowotworów z dziedziny uroonkologii – mówi prof. Krzysztof Bar, szef Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej SPSK4.
– Wielokrotnie słyszałem od pacjentów: panie profesorze, ale mnie nic nie bolało. Jak boli, to do stolarza, nie do lekarza, bo najczęściej mówimy już o nowotworze zaawansowanym – zaznacza prof. Bar.
– O tej chorobie się nie mówi, jest jednak niebezpieczna, przede wszystkim, kiedy rozpozna się ją późno – słyszymy. – Wówczas mamy ryzyko okaleczającej operacji – podkreśla urolog.
Nowotwór pęcherza jest bowiem podstępny. Atakuje po cichu. Szybko przybiera postać złośliwą. – Jeżeli się objawia, obserwujemy bezbolesny krwiomocz. Nowotwór stercza jednak nie daje często krwawienia. Pacjent to zresztą często bagatelizuje. Myśli, ze może zjadł buraki. To są autentyczne rozmowy z chorymi – opisuje lekarz SPSK4.
Kto jest szczególnie narażony na chorobę? Pacjenci palący papierosy i pracujący w zakładach pracy. – Ważna jest też zdrowa dieta. Zauważono, że statystycznie rzadziej np. chorują Japończycy, ale ci, którzy mieszkają w USA chorują częściej, bo jedzą to samo, co Amerykanie – mówi prof. Bar.
Dlatego ważna jest wczesna i szybka diagnostyka. – Trzeba zwracać uwagę na krwiomocz, to wskazówka – słyszymy. – Należy wykonywać ogólne badania laboratoryjne: analizę moczu, kreatyninę, morfologię, PSA i USG jamy brzusznej – wymienia Bar.
Guzy wykrywa także ultrasonograficzne badanie jamy brzusznej. – Nie musi być objawów krwawienia. Warto je zrobić, jeśli jest się w grupie ryzyka lub ma się pewne wątpliwości – słyszymy. To np. pieczenie lub bóle w okolicach nerek czy pęcherza.
Aktualne informacje na temat profilaktyki, diagnostyki i leczenia dostępne są na stronie kampanii "Wykryj i Lecz".