– Legalną aborcję – bez konieczności podawania przyczyn – popiera 57 proc. badanych przez IPSOS dla More in Common Polska. W tym 38 proc. chce, by była ona możliwa do 12. tygodnia, a 19 proc. – do 24. tygodnia. Z kolei 35 proc. ogółu badanych uważa, że aborcja powinna być dostępna, ale tylko w ściśle określonych przez prawo sytuacjach – pisze poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Gazeta podaje, że według sondażu za bezwarunkowym dopuszczeniem przerwania ciąży do 12. tygodnia opowiadają się głównie wyborcy i wyborczynie koalicji rządzącej: KO (60 proc.), Lewicy (50 proc.) oraz Trzeciej Drogi (44 proc.). Z kolei wyborcy i wyborczynie PiS (60 proc.) oraz Konfederacji (47 proc.) uważają, że warunki powinny być zapisane w prawie.
– Sondaż wskazuje ramy, w których będzie toczyła się debata nad zmianami w prawie aborcyjnym. Nowa koalicja rządząca już w kampanii zapowiadała, że będzie dążyła do unieważnienia wyroku TK z 2020 r. w sprawie aborcji eugenicznej. W Sejmie są już dwie ustawy Lewicy dotyczące depenalizacji i liberalizacji warunków przerywania ciąży. Z kolei politycy Trzeciej Drogi podtrzymują pomysł referendum w tej sprawie – czytamy w „Rz”.
Sondaż został zrobiony przez IPSOS dla More in Common Polska na reprezentatywnej próbie 1507 osób w dniach 1-8 grudnia 2023 r.