We wtorek (1 listopada) w Okszowie (pow. chełmski) kierowca dostawczego volkswagena, tracąc panowanie nad busem uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, na skutek uderzenia uszkodzone zostało przyłącze gazowe do posesji, a gaz zaczął się ulatniać. Konieczna była ewakuacja mieszkańców.
- Na czas naprawy gazociągu ewakuowano z pobliskich posesji 20 osób, które po zakończeniu działań powróciły do swoich domów. Nikt nie odniósł obrażeń w tym zdarzeniu – uspokaja kom. Ewa Czyż, rzeczniczka chełmskiej policji.
Policjanci szybko namierzyli samochód i kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawcą okazał się 26-latek z gminy Chełm. Był trzeźwy.
- Swoją ucieczkę tłumaczył tym, że się przestraszył – mówi Czyż. - Teraz policjanci ustalają czy swoim zachowaniem spowodował niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach – dodaje rzeczniczka.
Polecany artykuł: