Zmiany w rozkładzie jazdy PKP Intercity w woj. lubelskim. Nowości już od 15 grudnia

Nowe pociągi pojadą do Warszawy

Ta informacja z pewnością ucieszy tych, którzy korzystając z PKP, by dotrzeć do stolicy. Na trasie Lublin – Warszawa będzie kursować aż 14 par pociągów. Nowością będzie IC Wisłok, który będzie odjeżdżał w dobie jako ostatni w kierunku Warszawy, godzinę później niż obecnie ostatni pociąg IC Chełmianin.

- Oferta na tej linii zakłada 2 godzinną częstotliwość kursowania pociągów PKP Intercity poza szczytem, a w szczycie dnia nawet co 1 godzinę – informuje PKP.

Co to oznacza w praktyce? Łatwy do zapamiętania rozkład jazdy. Pociągi z Warszawy Centralnej będą odjeżdżać w kierunku Lublina zawsze 40 minut po pełnej godzinie (np. 6.40; 7.40; 8.40).

Nowe pociągi pojawią się również na trasie Lublin – Kraków. A na niej kursować będą cztery pary połączeń.

- Pociąg IC Morcinek uzupełni dotychczasową 8 godzinną lukę w rozkładzie na tej trasie, odjeżdżając około 11 z Lublina oraz przyjeżdżając po 17 do Lublina. Cykliczne odjazdy są również przewidziane dla pociągów z Lublina do Rzeszowa. Składy w tym kierunku będą kursować co 4 godziny. W aktualnym rozkładzie jazdy, choć liczba par połączeń jest taka sama, pociągi jadą co 2 godziny, a następnie jest 6 godzinna przerwa – przyznają pracownicy PKP.

ZOBACZ TAKŻE: Zaczynał od Szczecina. Ale stoi w Lublinie. Ten parowóz to kawał historii

PKP przyspiesza

W rozkładzie jazdy na sezon 2024/2025 szybciej dotrzemy pociągami PKP Intercity z Lublina do Krakowa i Wrocławia. Te pierwsze pojadą przez Radom w około 4 godziny, czyli szybciej niż dotychczas o blisko 40 minut.

Skróci się również czas przejazdu ze stolicy woj. lubelskiego do Wrocławia. - Od grudnia wszystkie pociągi PKP Intercity pojadą zmienioną trasą, przez Częstochowę. Dzięki temu podróżni dotrą o 30 minut szybciej do stolicy województwa dolnośląskiego (pociągi na tej trasie będą miały czas przejazdu od 5 godzin 15 minut do 6 godzin) – informuje PKP.

Z kolei podróżni z Zamościa dojadą do Krakowa w około cztery godziny, czyli o ponad godzinę szybciej niż dotychczas. Jest to efektem zmiany trasy przez Mielec oraz eliminacji manewrów na trasie.