Lublin jest przykładem dla zagranicznych miast
Ogrom pomocy, jaka świadczona jest uchodźcom w Lublinie i okolicznych miastach zrobił wrażenie na zagranicznych mediach. To właśnie mieszkańcy i władze naszego województwa zostały podane jako przykład dla Brytyjskiego rządu, jak powinna wyglądać sprawna organizacja pomocy dla uchodźców.
Obecnie władze Wielkiej Brytanii nie radzą sobie z obsługą i pomocą dla uchodźców z Ukrainy, których jest tam znacznie mniej.
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę przez lubelskie przejścia graniczne z Ukrainy do Polski dotarło ponad 1,1 mln osób. Od 24 lutego br. przez punkty recepcyjne na Lubelszczyźnie przewinęło się ok. 220 tys. uchodźców. Natomiast z punktów stałego zakwaterowania z bazy wojewody skorzystało do tej pory 75 tys. uchodźców.
„W tej chwili zajętych jest 9 tys. z blisko 17 tys. dostępnych miejsc” – podał Lech Sprawka.
Jak wynika z danych podanych przez urząd, ok. 4,2 tys. mieszkańców województwa lubelskiego, przyjęło pod swój dach ok. 20 tys. osób z Ukrainy.
Na Lubelszczyźnie wydano do tej pory ponad 36 tys. numerów PESEL dla uchodźców z Ukrainy, z czego najwięcej w Lublinie (3,4 tys.), Świdniku (942), Białej Podlaskiej (766) i Puławach (652).
Ponad 7,5 tys. ukraińskich uczniów zapisało się do przedszkoli i szkół w woj. lubelskim. W regionie uruchomiono 98 oddziałów przygotowawczych, z czego 9 funkcjonuje w liceach ogólnokształcących, a 89 w podstawówkach.
„W oddziałach przygotowawczych uczy się łącznie ok. 1,4 tys. dzieci i młodzieży” – dodał wojewoda.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że w trakcie trwającej na Ukrainie wojny mieszkańcy Lubelszczyzny wykazali się zarówno wielkim sercem, jak i wspaniałą organizacją.
Polecany artykuł: