Kupując zabawki, warto pamiętać, że niska cena, wątpliwa jakość wykonania lub błędne oznaczenia — to sygnały, że możemy mieć do czynienia z podróbkami.
Kontrole prowadzone przez funkcjonariuszy lubelskiej Służby Celno-Skarbowej i policjantów z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Zamościu wymierzone były w nieuczciwych sprzedawców oferujących do sprzedaży zabawki z nielegalnie naniesionymi oznaczeniami znanych firm.
W sklepie w Krasnobrodzie funkcjonariusze zabezpieczyli 300 takich zabawek, w tym: klocki, figurki, lalki i inne. O tym, że są to podróbki, świadczyły m.in.: niestaranne wykonanie i słaba jakość materiałów. Przykładowo z części zabawek schodziła farba, a klocki nie były dokładnie spasowane.
Ale jakość wykonania to nie jedyny problem.
- Badania laboratoryjne KAS potwierdzają, że podrabiane zabawki zawierają często niedozwolone lub zagrażające zdrowiu substancje chemiczne, w tym np. podwyższone stężenie ftalanów. Co trzecia zabawka przebadana w 2021 r. w laboratoriach celno-skarbowych i laboratorium Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawierała niedozwoloną ilość szkodliwych substancji – informuje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie.
Za wprowadzanie do obrotu podrabianych towarów, gdy osoba uczyniła sobie z tego stałe źródło dochodów, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat.