To najdłuższa droga wojewódzka w Polsce. Łączy Lubelszczyznę i Podkarpacie

2025-07-25 14:53

To jedna z najważniejszych tras na wschodzie Polski, choć formalnie wciąż pozostaje drogą wojewódzką. Ma imponującą długość i przecina dwa województwa, łącząc ze sobą wiele miast i mniejszych miejscowości. Przez lata była sukcesywnie modernizowana i dziś stanowi kluczowy ciąg komunikacyjny regionu. Jaką rolę pełni, dokąd prowadzi i co czyni ją wyjątkową?

225 kilometrów przez wschodnią Polskę

Droga wojewódzka nr 835 (DW835) to prawdziwy gigant wśród dróg wojewódzkich. Mierząca aż 225 kilometrów, jest najdłuższą tego typu trasą w Polsce. Biegnie z Elizówki – tuż przy węźle Lublin Rudnik – aż do Grabownicy Starzeńskiej, nieopodal Sanoka w województwie podkarpackim. To południkowy szlak przecinający Lubelszczyznę i Podkarpacie, stanowiący oś komunikacyjną regionów, przez które przebiega.

DW835 prowadzi przez malownicze krajobrazy Wyżyny Lubelskiej, Roztocza, Puszczy Solskiej i Pogórza Dynowskiego, a jednocześnie łączy szereg istotnych miast i miasteczek Kierowcy podróżujący z Lublina dotrą nią m.in. do Biłgoraja, Przeworska czy Dynowa, a dalej – przez drogi krajowe – do Jarosławia czy Przemyśla. Dzięki rozbudowanej infrastrukturze i ciągłym modernizacjom trasa ta stanowi realną alternatywę dla dróg krajowych nr 19 i S19.

Lubelskie: Trwa budowa drogi S19 Lubartów-Lublin

Główna arteria między Lublinem a Przeworskiem

DW835 to droga klasy GP – główna ruchu przyspieszonego – szczególnie na odcinku Lublin–Biłgoraj–Przeworsk. To właśnie tu koncentruje się największe natężenie ruchu. Trasa rozpoczyna się w Elizówce, gdzie łączy się z ekspresowymi trasami S12, S17 i S19.

Najlepiej rozwiniętym i najczęściej modernizowanym odcinkiem DW835 jest ten biegnący przez województwo lubelskie. Od 2010 roku sukcesywnie przebudowywano fragmenty drogi, zaczynając od Biłgoraja, przez Frampol, Wysokie i Piotrków Pierwszy, aż po Lublin. Ostatecznie, do 2022 roku cały lubelski odcinek uzyskał status drogi ruchu przyspieszonego.

Dziś pokonanie całej trasy – od Elizówki do Grabownicy Starzeńskiej – zajmuje około 4 godziny spokojnej jazdy, choć czas może się skrócić dzięki kolejnym inwestycjom i planowanym obwodnicom, m.in. Biłgoraja, Frampola czy Tarnogrodu.

Ważna droga w woj. lubelskim

Modernizacja DW835 to nie tylko nowa nawierzchnia, ale także poprawa bezpieczeństwa i komfortu podróżowania. Wzdłuż znacznej części trasy w województwie lubelskim powstały nowe ciągi pieszo-rowerowe, a droga zyskała utwardzone pobocza, skrzyżowania o wyższym standardzie i lepsze oznakowanie.

Po stronie podkarpackiej modernizacje prowadzone są etapami. Od 2016 roku sukcesywnie odnawiane są kolejne odcinki – z Przeworska do Sieniawy, a także w kierunku Dynowa, gdzie powstała nowoczesna obwodnica. Trwa również budowa zachodniej obwodnicy Przeworska, która w przyszłości ma jeszcze bardziej odciążyć centrum miasta i poprawić płynność ruchu.

Ostatnio zakończono gruntowną przebudowę trasy na odcinku Kańczuga–Urzejowice w powiecie przeworskim. Koszt inwestycji wyniósł ponad 55 mln zł i objął nie tylko nawierzchnię, ale także podziemną infrastrukturę i zabezpieczenia.

Nadal „tylko” droga wojewódzka

Mimo swojego strategicznego charakteru i znaczenia dla wschodniej Polski, DW835 wciąż pozostaje drogą wojewódzką. Już od wielu lat samorządowcy oraz parlamentarzyści – m.in. Elżbieta Kruk i Tadeusz Polański – zabiegają o przekwalifikowanie jej do rangi drogi krajowej. Jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) do tej pory nie wykazała większego zainteresowania tematem.

Tymczasem DW835 pełni funkcje typowe dla tras krajowych: łączy regiony, prowadzi do głównych węzłów komunikacyjnych (w tym do autostrady A4), stanowi alternatywę dla obciążonych dróg ekspresowych i krajowych.

Umożliwia dojazd do wielu dużych i średnich miejscowości, w tym Lublina, Biłgoraja, Przeworska, Jarosławia i Przemyśla. Dla podróżnych zmierzających w kierunku Bieszczad – przez Sanok i Dynów – droga ta stanowi wygodny, niezatłoczony szlak alternatywny.

Zobacz także: DK48 między Dęblinem a Moszczanką

SuperZdrowi
Jak wygląda Polaków SEKS powszedni? SuperZdrowi