33. Finał WOŚP w Lublinie zwieńczony „Światełkiem do Nieba”
26 stycznia od godziny 10 do 20 czekało na mieszkańców szereg atrakcji w Galerii Olimp, w której swoją siedzibę miał sztab Lublin Cartmax. Dlaczego warto było się tam wybrać?
Na wewnętrznej scenie odbywały się występy artystyczne. Pomiędzy nimi można było usłyszeć ważne informacje dotyczące tematu hematologii i onkologii dziecięcej. W 33. Finale WOŚP, udział wzięli m.in. ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i żołnierze.
Nie brakowało również atrakcji dla najmłodszych. A ci najbardziej zainteresowani byli torem do driftowania samochodzikami zabawkowymi.
- Bawimy się od rana. Wystartowaliśmy o czasie, nie mamy opóźnień, także zapraszamy na wszystkie zespoły do galerii. Szykujemy stanowiska do liczenia i o godzinie 14 zaczynamy – mówiła Magdalena Ćwirta, szefowa sztabu Lublin Cartmax.
W ubiegłym roku sztab zebrał ponad 200 tys. zł.
Zwieńczeniem 33. Finału WOŚP w stolicy województwa lubelskiego był efektowny pokaz w ramach „Światełka do Nieba”.
Spacer z chartem po Parku Ludowym dla WOŚP
Jednym z wydarzeń towarzyszących tegorocznego finału WOŚP było spotkanie właścicieli czworonogów rasy chart. Skąd taki pomysł?
- Współpracujemy ze stowarzyszeniem „Chartoterapia”, która pomaga psom tej rasy.To specyficzna rasa, która jest wykorzystywana do kłusownictwa. Stowarzyszenie właśnie organizuje takie spacery kilka razy w roku, by pomóc tym zwierzętom. Ale również organizuje taki wspólny spacer w trakcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – wyjaśnia Artur Kozłowski, wolontariusz w stowarzyszeniu „Chartoterapia”.
Stowarzyszenie założyło wirtualną puszkę, do której każdy z uczestników może wesprzeć Wielką Fundację Świątecznej Pomocy.
W tym roku WOŚP gra dla onkologii i hematologii dziecięcej
- Choroby nowotworowe to druga, zaraz po wypadkach, najczęstsza przyczyna zgonów dzieci w Polsce. Rocznie na raka zapada około 1 100 dzieci, a 3 000 pozostaje w trakcie intensywnego leczenia. Wraz z rozwojem onkologii, liczba wyleczeń wzrosła do ponad 80 proc., co stawia Polskę na równi z krajami Europy Zachodniej czy Stanami Zjednoczonymi – wyjaśnia fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W niedzielę całą Polska grała dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii.
- Dzięki zebranym środkom możliwe będzie zakupienie najnowszego sprzętu diagnostycznego, który pomoże lekarzom w walce z nowotworami i innymi ciężkimi chorobami hematologicznymi u dzieci – czytamy na stronie WOŚP.