Spis treści
Świdnicki „Sokół” z klocków LEGO
O projekcie autorstwa Bartłomieja Bobaka zrobiło się głośno pod koniec ubiegłego roku. Helikopter „Sokół” znajduje się na wyposażeniu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który jest wykorzystywany m.in. do akcji ratowniczych w polskich i słowackich Tatrach. Skąd taki pomysł by popularnego „Sokoła” zbudować właśnie z klocków?
- Pomysł na ten produkt zrodził się 11 sierpnia podczas wędrówki po Tatrach ,jednym z trudniejszych szlaków – Orlej Perci. Po 6 godzinach wędrówki usłyszałem charakterystyczny dźwięk helikoptera. Kiedy słyszysz taki dźwięk w wysokich partiach gór, wiesz, że ktoś pilnie potrzebuje pomocy, a piesza podróż ratownika byłaby zbyt długa lub niemożliwym byłoby zniesienie rannego – przyznaje autor modelu.
Model „Sokoła” składa się z 1082 części. Jego długość to około 45 cm, szerokość 7 cm, wysokość 13 cm, szerokość łopat wirnika to 44 cm.
„Sokół” z klocków w finale LEGO Ideas!
By dostać się do ścisłego finału trzeba było zdobyć 10 tys. zł. I ten cel udało się zrealizować autorowi. 6 stycznia 2025 roku zakończyła się tura kwalifikacji. Teraz przed projektem kolejny etap, a będzie nim oficjalna recenzja LEGO, w trakcie której eksperci ocenią potencjał rynku.
Do etapu recenzji, który rozpocznie się 5 maja zostały przyjęte 54 projekty. Do tego czasu fani klocków LEGO mogą wspierać ulubione projekty, komentując i promując je w sieci.
Lotnicza historia Świdnika
Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku powstała w 1951 roku. To dzięki temu zakładowi miasto zaczęło się prężnie rozwijać w tamtym okresie. Pięć lat po uruchomieniu fabryki uzyskano licencję na produkcję SM-1 (pierwszego śmigłowca produkowanego w Polsce).
- Tradycje lotnicze Świdnika sięgają czasów przed II wojną światową, kiedy to funkcjonowało lotnisko oraz szkoła lotnicza Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Było to jednym z powodów, że po zakończeniu działań wojennych – pomimo zniszczeń infrastruktury – zdecydowano o wybudowaniu zakładów produkcji lotniczej właśnie w Świdniku – czytamy na stronie internetowej Teatru NN.
W tamtym okresie zakład prężnie się rozwijał i uzyskiwał nowe kompetencje. A to pozwoliło z kolei na zaprojektowanie najbardziej znanego dziś na rynku firmy śmigłowca W-3 Sokół.
- Od 1988 roku kiedy „Sokół” wszedł do seryjnej produkcji dostarczono klientom z całego świata ponad 180 egzemplarzy w bardzo szerokim wachlarzu wyposażenia. Sokoły służą w policji, straży granicznej, ratownictwie górskim (TOPR), gaszą pożary – czytamy z kolei na stronie PZL-Świdnik.
Oprócz sprzętu lotniczego w Świdniku produkowano m.in. popularne w czasach PRL-u motocykle WSK. Ich produkcja rozpoczęła się w 1954 roku. Rok później na rynek trafiło ponad 3,1 tys. sztuk.
Z kolei od 1967 roku w WSK produkowano także pompy i sprzęgła do samochodów ciężarowych JELCZ oraz chłodnie instalowane na podwoziach samochodów STAR i Jelcz.
Nowy rozdział świdnickich zakładów rozpoczął się w 2010 roku. Wtedy to PZL-Świdnik trafił pod skrzydła Leonardo Helicopters stając się obok zakładów w Wielkiej Brytanii i Włoszech jednym z filarów przemysłowych koncernu w Europie.