To nie jedyne dobre informacje dla Lubelszczyzny. Poza zaporą region może liczyć na remonty schronów, obiektów zbiorowej ochrony, a także modernizację infrastruktury. To wszystko z kolei w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. Jeszcze w tym roku, na Lubelszczyznę trafi 277 milionów złotych. Środki muszą zostać wykorzystane do końca 2026 roku. W skali kraju to kilkanaście miliardów złotych.
- To system naczyń połączonych, który ma przede wszystkim zapewnić bezpieczeństwo mieszańców - mówi Jakub Stefaniak, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i dodaje: - Ten program jest o tyle nowatorski, że bierze pod uwagę potrzeby samorządów. Jeżeli samorządy powiedzą >>mamy schrony, ale potrzebujemy specjalistycznych pojazdów<<, no to te środki mogą na to trafić.
W przypadku schronów i miejsc zbiorowej ochrony wciąż nie ma mowy o budowie i remontach.
- Jesteśmy na etapie inwenteryzacji i dokumentacji rewitalizacyjnej tego typu obiektów - dodaje Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski i precyzuje: - Te, które się nadają, będziemy modernizować. Powstaną też nowe. W wielu przypadkach to są uzupełnienie stanów magazynowych. Mówimy tu o kocach, maskach, agregatach prądotwórczych, uzdatniaczach wody itd.Budowa schronów na pewno nie zakończy się w tym roku.
Ponadto środki zostaną przeznaczone również na edukację i szkolenia, a także Korpus Obrony Cywilnej. W całym kraju w ramach programu do rozdysponowania jest kilkanaście miliardów złotych.
Dobiega też końca budowa tzw. bariery elektronicznej. Na odcinku lubelskim na granicy z Białorusią składa się na nią 1800 słupów, 5000 kamer, samochody z termowizją, drony i samoloty bezobsługowe.
W najbliższych dniach mają się zacząć odbiory techniczne.
- Testujemy sprzęt i poznajemy pełnię jego możliwości - mówi gen. bryg. SG Jacek Szcząchor, Komendant Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
A korzyści są wymierne.
- System daje nam sygnał o tzw. intruzach i pozwala lepiej koordynować działania i gospodarować zasobami. Szybciej wyślemy patrol na miejsce - wyjaśnia Szcząchor.
Pogranicznicy podkreślają zauważalny wzrost liczby prób przekroczenia lubelskiego odcinka granicy polsko-białoruskiej. Ma to związek m.in. z uszczelnieniem granicy na odcinku podlaskim. Tylko w tym roku Nadbużański Oddział Straży Granicznej ujął i zawrócił z granicy ponad 800 osób. Głównie są to obywatele Pakistanu i Afganistanu.
Obecnie granicy chroni 2600 funkcjonariuszy NSOG, policja i Wojska Obrony Terytorialnej.