Charytatywną rywalizację zaplanowano co prawda na 6 września, ale już ruszyły zapisy. Pandemia koronawirusa sprawiła, że bieg będzie miał trochę inną formułę, niż dotychczas.
– Można pobiec po swojej ulubionej, wyznaczonej przez siebie trasie, wirtualnie przekazać pałeczkę kolejnej osobie, która pobiegnie może nie zaraz po nas, ale w innym miejscu, jest na co cały dzień – wyjaśnia Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run. – Cały czas mamy nadzieję, że do 6 września uczestnicy będą mieli szansę spotkać się wspólnie i razem przebiec w 5-osobowych zespołach dystanse 4-kilometrowe na głowę.
W ten sposób cała grupa zaliczy pół-maraton. Dla organizatorów najważniejsze zaś będzie to, że uczestnicy będą odczuwali satysfakcję, że udało się w ten sposób pomóc osobom potrzebującym, z niepełnosprawnościami czy po amputacji. To właśnie takie osoby od początku Lublin Business Run pomaga i wspiera.
Można zgłosić się do biegu, nawet jeśli mieszkamy poza Lublinem, Lubelszczyzną a nawet za granicą. Zgłoszenia do biegu są już z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Stanów Zjednoczonych. Do 29 maja na bieg zapisało się już ponad 6 tysięcy osób. Szczegóły na stronie polandbusinessrun.pl