Piesza Polska wnioskuje do prezydentów miast o zezwolenie pieszym poruszania się po jezdni

Ogólnopolska federacja złożyła wniosek o umożliwienie mieszkańcom należytego wykonania zapisu, który nakazuje, by zachować między pieszymi odległość nie mniejszą niż dwa metry od siebie. Piesza Polska zaapelowała do prezydentów wszystkich dużych miast w kraju, by zezwolić pieszym poruszać się po jezdni, a także przenieść ruch rowerowy z chodników na ulicę.

— W Lublinie na dużej części chodników szczególnie w śródmieściu jest to niemożliwe. Szerokość chodników jest zbyt mała, by dwóch pieszych idących z przeciwnych kierunków mogli się bezpiecznie wyminąć. Piesza Polska postuluje, alby przeorganizować przestrzeń ulic, by w części miejsc, gdzie chodniki są zbyt wąskie przenieść parkowanie na ulicę tak, żeby chodniki mogły zyskać tą wymaganą przez obecne realia szerokość. Te dwa metry nakazywane w przepisach, w wielu miejscach w polskich miastach są nierealne, nie ma możliwości, by piesi minęli się w bezpiecznej odległości przy tak obecnie wyglądających chodnikach, gdzie wyznaczone jest parkowanie. — apeluje Krzysztof Lipka z Pieszego Lublina

Jak informuje Piesza Polska w czwartek 23 kwietnia Kraków zapowiedział, że w maju na kilku ulicach miasta przeniesie parkowanie z chodników na jezdnie. Na Moście Grunwaldzkim przeniosą ruch rowerowy z chodnika na jezdnię. Lublin także bierze pod uwagę tego typu rozwiązania, jednak nie ma w planach obecnie wprowadzać zmian.  

— Niezależnie od zagrożenia epidemiologicznego Miasto Lublin pracuje nad projektami organizacji ruchu, które mają na celu poprawę warunków poruszania się pieszo szczególnie na terenie centrum miasta gdzie potrzeby w kwestii miejsc parkingowych są duże i często obserwujemy parkowanie niezgodne z przepisami. Systematycznie wchodzą do realizacji kolejne projekty, które polegają na przykład na wprowadzeniu strefy zamieszkania montażu słupków lub stojaków uniemożliwiających parkowanie czy na tworzeniu skrótów rowerowych poprzez wprowadzenie kontraruchu. Prowadzimy analizę działań podobnych do tych jakie podjął Kraków, by w razie konieczności w przyszłości móc wprowadzić analogiczne rozwiązania. — mówi Grzegorz Jędrek z Urzędu Miasta w Lublinie.  

Jak informuje ratusz na tę chwile piesi w Lubinie zostali zabezpieczeni między innymi poprzez przełączenie świateł w tryb automatyczny tak, żeby nie było konieczne dotykanie przycisków uruchamiających zielone światło na przejściach dla pieszych.
  
W uzasadnieniu swoich działań Piesza Polska  zwraca uwagę, że obecnie mieszkańcy kraju więcej chodzą i jeżdżą na rowerach, bo to najbezpieczniejsze obecnie środki transportu, dlatego potrzebują szerszych chodników.