Hulajnogi elektryczne podbiły także Lublin

i

Autor: moovi_escooter / Pixabay.com Hulajnogi elektryczne podbiły także Lublin

Piesi vs rowerzyści vs… użytkownicy elektrycznych hulajnóg. Jak ze sobą współżyć? [AUDIO]

2020-05-29 12:05

Rolki, deskorolki, hulajnogi elektryczne – zdarza się, że użytkownicy tych środków transportu wchodzą w konflikt z pieszymi, ale nie tylko – na „swoich” ścieżkach nie chce ich także część rowerzystów. Gdzie w takim razie mogą poruszać się osoby na rolkach lub hulajnogach elektrycznych?

Generalnie rzecz biorąc, piesi, rowerzyści i użytkownicy coraz popularniejszych elektrycznych hulajnóg żyją ze sobą w zgodzie – zdarzają się jednak przypadki mniej przyjemnych sytuacji. Do naszej redakcji dotarły sygnały o ryzykownych incydentach, do których doszło m.in. na deptaku wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, na chodnikach Alei Racławickich czy na ścieżce pieszo-rowerowej, prowadzącej wzdłuż Bystrzycy w stronę Zalewu Zemborzyckiego.

Straż Miejska w Lublinie przyznaje, że skargi na użytkowników rolek czy elektrycznych hulajnóg trafiają i do nich, ale nie są zbyt częste. Funkcjonariusze reagują na takie zgłoszenia, zdarzają się także interwencje w trakcie patroli. Mundurowi informują wtedy gdzie i w jaki sposób można bezpiecznie korzystać ze „środków transportu osobistego”.

O czym muszą pamiętać w takim razie użytkownicy takich urządzeń?

– Jak na razie, takie osoby są traktowane jako piesi, bo rolki, deskorolki czy hulajnogi są traktowane jako urządzenia użytku osobistego – przyznaje Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie. – Ścieżką rowerową może poruszać się rowerzysta, tak jak sama nazwa wskazuje, ale może też korzystać z drogi rowerowej pieszy, ale jest to dozwolone tylko w przypadku braku chodnika lub pobocza, albo braku możliwości korzystania z nich. W takiej sytuacji pieszy ma natomiast obowiązek ustępować pierwszeństwa rowerzyście.

QUIZ: Rozpoznasz polskie miasta po jednym zdjęciu? Sprawdź!

Pytanie 1 z 20
Miasto ze zdjęcia to:
Kraków

Za niestosowanie się do przepisów, rolkarzom czy użytkownikom grozi mandat w wysokości 50 zł, ale częściej – straż miejska ogranicza się do pouczenia. Jest jednak dobra wiadomość dla tych wszystkich, którzy polubili jazdę na hulajnogach elektrycznych i podobnych urządzeniach. Trwają bowiem prace nad przepisami, które umożliwią hulajnogom poruszanie się po ścieżkach rowerowych. Miały one być wprowadzone już wiosną tego roku, ale plany legislacyjne pokrzyżował wybuch epidemii koronawirusa.

Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie, o korzystaniu z hulajnóg czy rolek w miejscach publicznych:
Robot, który może pomóc personelowi medycznemu