Pielęgniarki odejdą od łóżek. Strajki i demonstracje już w poniedziałek [AUDIO]

i

Autor: zdj. nadesłane Bernarda Machniak, przewodnicząca zarządu Regionu Lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Pielęgniarki odejdą od łóżek. Strajki i protesty ostrzegawcze na Lubelszczyźnie [AUDIO]

2021-06-04 16:05

Nie pomogły pikiety w stolicy, rozmowy w ministerstwie zdrowia ani interwencje władz lokalnych. Pielęgniarki i położne z całej Polski szykują się do strajku ostrzegawczego. Demonstracje zaplanowane są na 7 czerwca.

Na Lubelszczyźnie "biały personel" odejdzie od łóżek w szpitalach w Łukowie i w Parczewie. Tam spory zbiorowe według ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych weszły już na etap mediacji.

- Właśnie tu będą prowadzone strajki z odejściem od łóżek. Dyrektorzy na pięć dni przed zostali poinformowani o akcji, więc pacjenci będą zabezpieczeni - mówi nam Bernarda Machniak, przewodnicząca zarządu Regionu Lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Gdyby jednak zdarzyło się coś nieprzewidzianego, oddziałowa może skontaktować się z koordynatorem strajku. Na pewno pacjentów nie zostawimy - dodaje.

Strajk w szpitalu w Łukowie zaplanowany jest między 9:00 a 11:00. W szpitalu w Parczewie między 10:00 a 12:00.

Dodatkowo, w Lublinie odbędą się manifestacje przed urzędem marszałkowskim, przed szpitalem wojskowym i przed rektoratem uniwersytetu medycznego. - Zapraszamy wszystkich, żeby wyrazić swoje niezadowolenie. Ustawa o najniższym wynagrodzeniu niektórych pracowników medycznych dotyczy bowiem wszystkich pracowników, tych zrzeszonych i nie - tłumaczy szefowa lubelskiego związku pielęgniarskiego.

Ze względu na covidowe obostrzenia, manifestacje przebiegać będą rotacyjnie między 10:00 a 14:00. Potem zaplanowane jest spotkanie z wojewodą lubelskim.

Pikieta odbędzie się także w przed szpitalem w Hrubieszowie. Początek o 9:00.

Związki zawodowe sprzeciwiają się ich zdaniem wadliwej ustawie. Posłowie odrzucili 28 maja wszystkie korzystne dla medyków poprawki w sprawie płac, uwzględniające także postulaty pielęgniarek i położnych.

- Jednym z nich jest oczywiście wynagrodzenie. Chcemy, żeby nie było ono kształtowane tylko w oparciu o wykształcenie, ale też doświadczenie zawodowe, odpowiedzialność, decyzyjność, jakość wykonywanej pracy czy warunki i środowisko pracy - wylicza Machniak.

W przedstawianych postulatach pojawiają się też m.in. nowe normy zatrudnienia, kwestia wypłaty dodatków covidowych czy kontynuacja tzw. zembalowego, czyli dodatków do pensji (4x400).

7 czerwca w wielu szpitalach oprócz pikiet zaplanowano akcje solidarnościowe i naklejkowe.

Czytanie ustawy w senacie zaplanowane jest na 15 czerwca.

- Wszystko zależy od następnych decyzji władzy - mówi w rozmowie z nami Bernarda Machniak, szefowa OZZPiP Regionu Lubelskiego