Do zdarzenia doszło w piątek (13.03) w miejscowości Uhnin w gm. Dębowa Kłoda. Policja z Parczewa zatrzymała 34-latka, który z nadmierną prędkością jeździł po tamtejszym osiedlu. Na widok wezwanych policjantów, mężczyzna zaczął uciekać pieszo. Złapany przez mundurowych przyznał, że wsiadł za kierownicę auta, żeby sprawdzić hamulce, które przed chwilą naprawił. Co więcej upierał się, że faktycznie jeździł samochodem, ale tylko po osiedlu, a według niego obowiązują tam inne przepisy.
Policjanci nie zatrzymali mu prawa jazdy bo okazało się, że 34-letni mieszkaniec ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Uprawnienia stracił właśnie za jazdę po alkoholu. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu, usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu. Grozi mu teraz 5 lat więzienia.