Od stycznia musimy segregować tekstylia. W Lublinie pojawi się mobilny punkt zbierania takich odpadów? Chce tego miejski radny

i

Autor: www.pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne

LUBLIN

Od stycznia musimy segregować tekstylia. W Lublinie pojawi się mobilny punkt zbierania takich odpadów? Chce tego miejski radny

2025-02-10 10:13

Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, od stycznia bieżącego roku musimy segregować kolejny rodzaj odpadów, chodzi o tekstylia. Miejscem, w którym takowe odpady są składowane jest Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. Metalurgicznej. Miejski radny apeluje do miasta by powstał mobilny punkt zbiórki na odpady tekstylne.

Musimy segregować tekstylia

Unijne przepisy weszły w życie z pierwszym dnia stycznia. Oznacza to, iż musimy segregować odpady tekstylne: buty, odzież. Według statystyk, przeciętny mieszkaniec Europy, co roku kupuje około 26 kg ubrań.

- Zgodnie z badaniami prowadzonymi przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) całkowita ilość odpadów włókienniczych – obejmująca odzież i obuwie, wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych, techniczne wyroby włókiennicze oraz odpady poprzemysłowe i przedkonsumenckie – w 2019 r. wyniosła 12,6 mln ton (10,9 mln ton odpadów pokonsumenckich i 1,7 mln ton odpadów poprzemysłowych i przedkonsumenckich) – informuje resort klimatu i środowiska.

Zgodnie z przepisami przyjętymi w Polsce w 2019 roku, od 1 stycznia 2025 gminy miały obowiązek zbiórki takich odpadów przynajmniej w jednym punkcie. A to oznacza, że w PSZOK-ach można takowe oddawać. Problem w tym, że na terenie Lublina takowy znajduje się przy ulicy Metalurgicznej 13K, który jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18, czyli wtedy, gdy większość osób jest w pracy. Jak rozwiązać ten problem? Pomysł ma miejski radny.

Powstanie mobilny punkt zbiórki odpadów tekstylnych?

Do lubelskiego ratusza wpłynęła interpelacja Konrada Wcisło, który apeluje o rozważenie możliwości utworzenia mobilnego punktu zbiórki takowych odpadów.

- Obecnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, mieszkańcy Lublina zobowiązani są do dostarczania odpadów tekstylnych do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Metalurgicznej 13K. Jest to jedyne takie miejsce w naszym mieście, co może stanowić utrudnienie dla wielu mieszkańców, zwłaszcza tych zamieszkujących odległe dzielnice – czytamy w piśmie, które trafiło do urzędu miasta.

W Lublinie jest 27 dzielnic. Pierwszy pomysł radnego dotyczył utworzenia takowych pojemników w każdej dzielnicy. Jak przyznaje w rozmowie z portalem Eska.pl, miasto nie jest w stanie tego zrealizować. Dlaczego? Byłby to ogromny cios dla budżetu miasta.

- Po naradzie z panią dyrektor z wydziału środowiska, najlepszym rozwiązaniem byłby mobilny zbiornik na tekstylia, który raz na dwa tygodnie by się pojawiał w danej godzinie i w danej dzielnicy. Informacja byłaby dostępna w aplikacji oraz w rozpisce dotyczącej wywozu śmieci – przyznaje radny Wcisło.

Radnemu zależy przede wszystkim na tym by był porządek i ten rodzajów odpadów nie trafiał do innych frakcji. Jak przyznaje, powstanie takowego zbiornika na odpady nie wiązałoby się z dużym kosztem.

- Pani dyrektor przyznała, że na pewno będzie rozpisany przetarg na firmę, która by się tym zajęła. O ile wystarczy im środków. Ale raczej takowy w Lublinie powstanie – puentuje radny Konrad Wcisło.

Tatarzy parzą kawę w Lublinie
W którym powiecie leży ta miejscowość? Geograficzny quiz o Lubelszczyźnie!
Pytanie 1 z 10
Milejów leży w powiecie: