Na terenie FSC w Lublinie powstanie muzeum? Apeluje o to radny Konrad Wcisło

Było kiedyś FSC w Lublinie

Rozrzucone puszki i butelki w krzakach. Takie „atrakcje” są do zauważenia po przekroczeniu bramy dawnego zakładu przy ulicy Projektowej. Niestety niewiele po nim zostało. Teren ten w dużej części jest po prostu zarośnięty. Choć swoje siedziby mają tutaj nowe firmy, to można jednak dostrzec pewne „smaczki”.

Gdy ruszymy ulicą Konstruktorów znajdziemy m.in. betonowe płyty jako element tutejszego trotuaru. A na nich hasła kierowane do ówczesnych pracowników: „Kochaj swoją FSC” czy „Pamiętaj o bezpiecznej pracy”.

To jedne z nielicznych przykładów na to, że w tym miejscu funkcjonował ongiś jeden z największych zakładów w regionie.

Apel Konrada Wcisło

- Zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie działań zmierzających do utworzenia w Lublinie muzeum techniki i przemysłu, które przybliżyłoby mieszkańcom oraz turystom bogate tradycje motoryzacyjne i przemysłowe naszego miasta. Lublin od dekad kojarzony jest z przemysłem motoryzacyjnym i maszynowym. Fabryka Samochodów Ciężarowych (FSC), zakłady Plage i Laśkiewicz, a także produkcja śmigłowców w WSK Świdnik to tylko niektóre przykłady wkładu naszego miasta w rozwój polskiego przemysłu – pisze w swoje interpelacji radny.

Muzeum techniki i przemysłu w Lublinie

O zabezpieczenie owych płyt apeluje, które symbolizują istniejący w XX wieku jeden z największych zakładów pracy w woj. lubelskim apeluje również Leszek Gardyński. - Chcemy, żeby miasto je zabezpieczyło przed niszczeniem – przyznaje Leszek Gardyński z Politechniki Lubelskiej.

A te mają być, ewentualnie, wykorzystane w owym muzeum techniki i przemysłu w Lublinie. Dlaczego? - Lublin ma tradycje techniczne. Chcemy, żeby powstało miejsce, które będzie symbolizować i przypominać o pamiątkach technicznych Lublina – mówi Leszek Gardyński.

Jak przyznaje, najlepszym miejscem, w którym mogłoby powstać owe muzeum jest teren po dawnym FSC.

- Byliśmy w urzędzie miasta. Wreszcie, władze są zainteresowane tym pomysłem. Robiliśmy podchody od pierwszej kadencji prezydenta Żuka – przyznaje Leszek Gardyński.

- Pierwsza hala fabryczna powstała w 1938 roku w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP), a kolejne hale wybudowano już po wojnie – czytamy z kolei w interpelacji Konrada Wcisło.

Jakie pojazdy, i nie tylko, mogłyby się znaleźć w owym muzeum?

• Żuk
• Honker
• SKOT-y
• Lublin
• prototypy maszyn oraz części motoryzacyjnych
• dokumenty i fotografie archiwalne
• interaktywne ekspozycje ukazujące rozwój przemysłu i technologii w Lublinie