Lubelska policja przypomina o obowiązku zachowania dystansu społecznego i noszeniu maseczek tam, gdzie nie można go zachować.
Mundurowi apelują też o rozwagę na drogach. Na terenie naszego województwa w ubiegłoroczne wakacje policjanci zarejestrowali 282 wypadki. W ich wyniku 39 osób zmarło, a 301 zostało rannych.
- Nie spieszmy się, jedźmy powoli i ostrożnie. Dawajmy wcześniej sygnały o tym co zamierzamy robić - mówi podinspektor Mariusz Szajwaj, p.o. Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Lublinie. - Weźmy sobie na drogę wodę, kanapki, róbmy przerwy w trasie, nie wyprzedzajmy w miejscach takich jak np. przystanek autobusowy, bo wiadomo, że tam można spodziewać się osoby pieszej.
Jak co roku organizatorzy wypoczynków dzieci, czy też sami rodzice mogą zgłaszać autokary do kontroli. Lista miejsc gdzie przeprowadzane są takie kontrole znajduje się na stronie KWP w Lublinie.
W naszym mieście kontrole autokarów prowadzona są na parkingu przy Skansenie i przy al. Zygmuntowskich. Policjanci w ubiegłym roku skontrolowali prawie 600 autokarów.
Służby przewidują też, że sytuacja związana z koronawirusem spowoduje, że zamiast za granicą, wakacje chętnie spędzimy nad polskimi kąpieliskami i apelują o ostrożność.
- To w miejscach niestrzeżonych zdarzają się wypadki - mówi Robert Wawruch, prezes WOPR w Lublinie. - Pamiętajmy o podstawowych zasadach. Przede wszystkim nie wchodzimy do wody po alkoholu. Dbajmy o dzieci i je pilnujmy, czyli nie spuszczajmy ich z oczu. Jeżeli wypożyczamy sprzęt pływający wkładajmy kamizelki. Pilnujmy głębokości: na kąpieliskach są to boje czerwone i żółte. To nie wstyd pływać w strefie dla nieumiejących pływać, ona się tylko tak nazywa, a ma 120 centymetrów głębokości. To naprawdę wystarczająco żeby dobrze i bezpiecznie korzystać z kąpieliska. Przede wszystkim korzystajmy z miejsc do tego wyznaczonych, na których są ratownicy.
W ubiegłe wakacje w naszym województwie utonęło 5 osób, natomiast w tym roku, tylko w maju i czerwcu w wodzie zginęło już 5 osób.