Czas na segregację odpadów tekstylnych
Unijne przepisy weszły w życie z pierwszym dnia stycznia. Oznacza to, iż musimy segregować odpady tekstylne: buty, odzież. Według statystyk, przeciętny mieszkaniec Europy, co roku kupuje około 26 kg ubrań.
- Zgodnie z badaniami prowadzonymi przez Wspólne Centrum Badawcze (JRC) całkowita ilość odpadów włókienniczych – obejmująca odzież i obuwie, wyroby włókiennicze używane w gospodarstwach domowych, techniczne wyroby włókiennicze oraz odpady poprzemysłowe i przedkonsumenckie – w 2019 r. wyniosła 12,6 mln ton (10,9 mln ton odpadów pokonsumenckich i 1,7 mln ton odpadów poprzemysłowych i przedkonsumenckich) – informuje resort klimatu i środowiska.
Zgodnie z przepisami przyjętymi w Polsce w 2019 roku, od 1 stycznia 2025 gminy miały obowiązek zbiórki takich odpadów przynajmniej w jednym punkcie. A to oznacza, że w PSZOK-ach można takowe oddawać. Problem w tym, że na terenie Lublina takowy znajduje się przy ulicy Metalurgicznej 13K, który jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18, czyli wtedy, gdy większość osób jest w pracy. Jak rozwiązać ten problem? Pomysł ma miejski radny.
W Lublinie jest 27 dzielnic. Pierwszy pomysł radnego dotyczył utworzenia takowych pojemników w każdej dzielnicy. Jak przyznaje w rozmowie z portalem Eska.pl, miasto nie jest w stanie tego zrealizować. Dlaczego? Byłby to ogromny cios dla budżetu miasta.
- Po naradzie z panią dyrektor z wydziału środowiska, najlepszym rozwiązaniem byłby mobilny zbiornik na tekstylia, który raz na dwa tygodnie by się pojawiał w danej godzinie i w danej dzielnicy. Informacja byłaby dostępna w aplikacji oraz w rozpisce dotyczącej wywozu śmieci – przyznawał na łamach naszego portalu radny Wcisło.
Mobilny punkt zbierania odpadów w Lublinie. Co na to ratusz?
Urząd miasta odpowiedział na interpelację radnego. Jak się okazuje, do punktu przy Metalurgicznej powinny trafiać odpady odzieży i tekstyliów, które nie nadają się do dalszego użytkowania. Z kolei te, które są w dobrym stanie, mieszkańcy mogą przekazywać organizacjom charytatywnym, które oferują zbiórkę takowego materiału.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, planujemy wprowadzenie w Lublinie dopełnienie systemu zbiórki tych odpadów. Dlatego, aby zapewnić łatwy dostęp dla wszystkich mieszkańców gminy chcemy zorganizować mobilną zbiórkę odpadów tekstyliów i odzieży w kilku lokalizacjach miasta, szczególnie w tych oddalonych od Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych – czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego Wcisło.
Jak zaznacza ratusz, obecnie trwają przygotowania koncepcji ws. rozbudowy systemu zbiórki takowych odpadów. Wdrożenie mobilnej zbiórki odpadów tekstylnych ma być sfinansowane w ramach kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
- Po wprowadzeniu mobilnej zbiórki odpadów tekstyliów i odzieży zostaną przeprowadzone dodatkowe działania informacyjne i edukacyjne w zakresie prawidłowego postępowania z tego typu odpadami. Zarówno o terminach zbiórek jak i lokalizacjach mobilnych Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych mieszkańcy Lublina zostaną poinformowani poprzez dostępne środki przekazu – precyzuje ratusz.
ZOBACZ TAKŻE: Na chodnik sypie się gruz. „Ruiny budynków wyglądają jakby właśnie w Lublinie skończyły się działania wojenne”. Co na to ratusz?