Na jednym z portali społecznościowych 26-latka znalazła ofertę oddania słodyczy o krótkim terminie do spożycia. Zachęcona opisem nawiązała internetowy kontakt ze sprzedającym, który potwierdził, że może ona otrzymać słodycze, jeśli ureguluje koszty przesyłki kurierskiej w kwocie 12,50 zł.
- Sprzedający przysłał 26-latce link, za pomocą którego miała dokonać płatności za przesyłkę. Kiedy kobieta weszła w link, otworzyła się strona łudząco podobna do strony banku, gdzie posiadała konto. Następnie otrzymała wiadomość z banku z kodem, który wpisała w otwartym oknie strony internetowej, by obsłużyć płatność – informuje asp. sztab. Edyta Żur z opolskiej policji.
Kiedy 26-latka weszła przez przeglądarkę na stronę banku i zalogowała się na swoje konto, okazało się, że została przelana z niego kwota blisko 2 tysięcy złotych.
- Kiedy zrozpaczona napisała do sprzedającego, odpisał, że nie zamierza oddać pieniędzy, gdyż pobranie tej kwoty z jej konta spowodował kurier. Mieszkanka gminy Chodel postanowiła bliżej przyjrzeć się sprzedającemu, po czym znalazła w internecie komentarze, które upewniły ją, że padła ofiarą oszusta i postanowiła powiadomić policję – dodaje asp. sztab. Żur.
Polecany artykuł: