NesoBus wyprodukowała spółka PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy. Pojazd ma 12 m długości i zmieści 93 osoby, z których 37 będzie mogło usiąść. Maszyna jest zeroemisyjna, nie emituje spalin i oczyszcza powietrze. Jest w stanie jeździć bez tankowania nawet przez dwa dni, bo jej zasięg to 450 km. Całkiem nieźle wyglądają też parametry dotyczące spalania, bo NesoBus zużywa niecałe 8 kg wodoru na 100 km. Woził już pasażerów i pasażerki m.in. po ulicach Warszawy, Gdańska i Wrocławia, a przez najbliższy tydzień będzie się nim można przejechać również po Lublinie. NesoBus obsłuży linie nr: 1, 3, 4,7 i 44 w następującym harmonogramie:
Harmonogram testów autobusu NesoBus:
- środa, 28 czerwca – linia nr 7/I
- czwartek, 29 czerwca – linia nr 4/I
- piątek, 30 czerwca – linia nr 7/I
- sobota, 1 lipca – linia nr 3/IV
- niedziela, 2 lipca – linia nr 44/I
- poniedziałek, 3 lipca – linia nr 4/I
Testy autobusów wodorowych w Lublinie nie są pierwszyzną. W listopadzie miasto wypróbowało pojazd spółki ARTHUR BUS, który wyprodukowano w lubelskim zakładzie przy ul. Frezerów.
Na stałe do lubelskiej floty autobus wodorowy dołączy z końcem wakacji. Będzie to pojazd marki Solaris, również 12-metrowy, klimatyzowany, niskopodłogowy i wyposażony w system do zliczania osób pasażerskich, których maksymalnie pomieści 85. Jego wartość to ponad 3,7 mln zł brutto.
– Lublin już dziś spełnia ustawowy wymóg udziału pojazdów zeroemisyjnych w całej flocie. Aktualnie w taborze lubelskiej komunikacji miejskiej pojazdy ekologiczne stanowią ponad 34 proc. – to blisko 100 trolejbusów oraz ponad 30 autobusów elektrycznych. Obecnie trwają odbiory kolejnych 7 autobusów elektrycznych przegubowych, które po zarejestrowaniu i przygotowaniu do eksploatacji zostaną skierowane do obsługi liniowej. W nowej perspektywie unijnej również przewidujemy dalszy rozwój elektromobilności – w planach jest zakup około 100 pojazdów zeroemisyjnych – chwali się Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Miasto ma apetyt na więcej pojazdów wodorowych. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne złożyło wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie następnych 20 takich pojazdów. Ma to kosztować 80 mln zł, które – jeśli środki zostaną przyznane – w całości będą pochodziły od rządu. W związku z tymi planami w Lublinie ma też powstać stacja tankowania wodorem. Do końca 2024 r. ma ją zbudować spółka PAK-PCE Stacje H2 w pobliżu zajezdni przy ul. Grygowej.
Wakacje nie są jednak czasem tylko dobrych wieści z Zarządu Transportu Miejskiego. Wraz z końcem roku szkolnego miejska jednostka drastycznie obcięła rozkłady jazdy do tego stopnia, że wyglądają gorzej niż w pandemii. Obecnie główne linie komunikacyjne są obsługiwane co 25 min w godzinach szczytu.