W ostatnim czasie firma Mondelēza przeniosła część swojej produkcji poza granice kraju. W drugiej połowie 2022 roku amerykański gigant częściowo przeniósł się do Bratysławy. Przysporzyło to firmie sporo problemów. Od 2017 roku szwajcarskie przepisy stanowią, że symbole narodowe nie mogą być używane do promowania produktów, które nie są wytwarzane wyłącznie na terenie tego kraju.
W związku z tym, na batonie Toblerone nie może znajdować się szczyt Matterhorn, który uchodzi za symbol narodowy Szwajcarii – donosi „The Guardian”.
Nie tylko wspomniane góry są problemem. Według prawa, aby produkty spożywcze, na których znajdują się szwajcarskie symbole lub zawierają dopisek „made in Switzerland”, posiadały w składzie co najmniej 80 proc. surowców pochodzących z tego kraju lub 100 proc. w przypadku mleka i produktów mlecznych.
Zatem Mondelēza czekają duże zmiany. Opakowanie z charakterystycznym rysunkiem góry pojawiło się w sklepach po raz pierwszy w 1970 r., ale idzie nowe.
– Zmiana opakowania wprowadza zmodernizowane i opływowe logo górskie, które jest zgodne z geometryczną i trójkątną estetyką – zapewniał rzecznik Mondelēza w gazecie „Aargauer Zeitung”.
Oprócz tego, na opakowaniach Toblerone będzie teraz widniał napis "z siedzibą w Szwajcarii", a nie "ze Szwajcarii".